Sędzia może skarżyć odmowę przeniesienia do sądu w innym mieście

Rozstrzygnięcie ministra co do wniosku o przeniesienie na inne miejsce służbowe jest decyzją administracyjną – wskazał sąd

Publikacja: 31.01.2013 08:50

Sędzia może skarżyć odmowę przeniesienia do sądu w innym mieście

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Sędzia Janusz Pelczarski od 2008 r. stara się o przeniesienie z Warszawy do Łodzi. Uzasadnia to ważnymi powodami rodzinnymi. Składał już sześć wniosków do ministra w tej sprawie. Bezskutecznie.

– Wniosek nie został uwzględniony z uwagi na znaczne obciążenie pracą sądu, w którym sędzia pełni służbę, tj. Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ, oraz brak wolnych stanowisk sędziowskich w sądach, które podano we wniosku – wyjaśnia Joanna Dębek, naczelnik wydziału w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Po otrzymaniu ostatniego rozstrzygnięcia sędzia złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. 18 grudnia 2012 r. minister wydał postanowienie stwierdzające niedopuszczalność takiego wniosku. Jego zdaniem bowiem nieuwzględnienie wniosku sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe nie jest decyzją administracyjną.

– Jest to swoisty akt władczy, właściwy procedurom obowiązującym wewnątrz władzy sądowniczej, kształtujący zakres terytorialny tej władzy – wyjaśnia naczelnik Dębek.

Sędzia zaskarżył to postanowienie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

– Gdyby przyjąć argumentację ministerstwa, należałoby uznać, że sędzia jest podległy służbowo ministrowi sprawiedliwości, co jest nie do przyjęcia na gruncie obowiązujących przepisów – przekonywał sędzia Pelczarski podczas wczorajszej rozprawy w WSA.

Nie było na niej przedstawicieli resortu.

Sąd uchylił postanowienie ministra i wskazał, że rozstrzygnięcie dotyczące przeniesienia jest decyzją administracyjną. Ewa Kwiecińska, przewodnicząca składu orzekającego, podkreślała, że miejsce służbowe sędziego jest elementem władzy sądowniczej sensu stricto. Każda ingerencja ministra w tę kwestię jest więc także ingerencją w zakres tej władzy (sygnatura akt: II SA/Wa 1918/12).

– Skoro relacje między ministrem a sędzią nie mają charakteru wynikającego z podległości służbowej, to trzeba przyjąć, że minister nie podejmuje rozstrzygnięcia wewnętrznego, wewnątrz sądownictwa, ale kieruje je na zewnątrz – do władzy sądowniczej. Wymaga więc wydania decyzji administracyjnej – argumentowała przewodnicząca.

Oznacza to, że sędzia może nie tylko skutecznie prosić ministra o ponowne rozpatrzenie sprawy, ale później także złożyć skargę do sądu administracyjnego.

Od orzeczenia WSA przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ministerstwo nie odnosi się jeszcze od orzeczenia. Jak wyjaśnia Joanna Dębek, nie jest to możliwe bez zapoznania się z jego uzasadnieniem.

Sędzia Janusz Pelczarski od 2008 r. stara się o przeniesienie z Warszawy do Łodzi. Uzasadnia to ważnymi powodami rodzinnymi. Składał już sześć wniosków do ministra w tej sprawie. Bezskutecznie.

– Wniosek nie został uwzględniony z uwagi na znaczne obciążenie pracą sądu, w którym sędzia pełni służbę, tj. Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ, oraz brak wolnych stanowisk sędziowskich w sądach, które podano we wniosku – wyjaśnia Joanna Dębek, naczelnik wydziału w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem