Reklama

Sędziowie nie pozwalają nagrywać rozpraw w sprawach cywilnych

Mimo, iż Ministerstwo Sprawiedliwości stoi na stanowisku, iż można nagrywać np. za pomocą dyktafonu, rozprawy w sprawach cywilnych, to w praktyce często jest to niewykonalne. Nagrywaniu rozpraw sprzeciwiają się sędziowie.

Aktualizacja: 20.06.2013 15:03 Publikacja: 20.06.2013 13:44

Sędziowie nie pozwalają nagrywać rozpraw w sprawach cywilnych

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Kilka dni temu na łamach „Rz" opisaliśmy sprawę Tomasza Gontarza, młodego przedsiębiorcę ze Szczecina, który poszedł na sprawę brata o wykroczenie (drobne utarczki przy legitymowaniu przez policję). Zrobił to, bo brat wyjechał za granicę. Chciał również nagrać rozprawę, ale nie był pewny czy takie prawo mu przysługuje, więc zapytał o to sędzię i chciał złożyć o to wniosek, ale zamiast kulturalnej odpowiedzi usłyszał aroganckie krzyki. Sędzia mu przerwała: panu nie przysługuje prawo składania wniosków. A potem dodała: – Proszę pana! Pan jest śmieszny! Teraz będzie przychodziła publiczność i składała wnioski?

Reklama
Reklama

Sytuację ze Szczecina przedstawia poniższe nagranie.

Skandaliczne zachowanie sędzi - Sąd Rejonowy Szczecin Centrum 13.06.2013

Krzyczący sędzia

Jak się okazuje, takie przypadki nie są wcale odosobnione. Jedną z takich historii w interpelacji do Ministerstwa Sprawiedliwości opisał poseł Krzysztof Brejza. Poinformował go o niej mieszkaniec województwa śląskiego. Od lutego 2012 r. w Sądzie Rejonowym w Sosnowcu toczy się sprawa o dział spadku, w której uczestniczką jest jego żona. Z uwagi na niedosłuch obydwojga mężczyzna kupił dyktafon, aby umożliwić małżonce śledzenie rozprawy.

Reklama
Reklama

- Po zakończeniu rozprawy sądowej z miejsca dla publiczności podszedłem do miejsca dla strony, gdzie siedziała moja żona, aby pomoc jej w pakowaniu rzeczy. Podczas tej czynności wyciągnąłem z kieszeni dyktafon, aby włożyć go do torby. Wtedy prowadzący rozprawę sędzia zapytał mnie, czy nagrywałem rozprawy. Stwierdziłem, że tak, a wtedy sędzia zaczął do mnie krzyczeć, że popełniłem wykroczenie, ponieważ bez jego zgody nagrałem rozprawę sądową – relacjonuje mężczyzna.

Mężczyzna został pouczony, że należy na początku rozprawy zwrócić się do sędziego o zezwolenie, a faktycznie tego robić mu nie wolno. O zgodę na nagrywanie może się zwrócić  żona, czyli uczestniczka postępowania.

- Byłem tą wiadomością zaskoczony (...), ale milczałem. W tym momencie na salę rozpraw wkroczył ochroniarz, który podszedł do mnie. Pan sędzia nakazał mi skasować nagranie. Odpowiedziałem, że nie jestem pewien, czy się coś nagrało, i oddałem sędziemu dyktafon, aby był do jego dyspozycji. Sędzia po obejrzeniu dyktafonu oddał mi go, pouczając mnie stale podniesionym głosem, że mam skasować nagranie i nie wolno mi go przegrywać – kontynuuje mieszkaniec Śląska.

- Na koniec incydentu sędzia powiedział do mnie: ˝Proszę pana, myśmy ze sobą jeszcze nie skończyli, pan dostanie karę pieniężną, a ile, to ja się jeszcze zastanowię˝. (...) Na następnej rozprawie próbowałem usprawiedliwić swoje postępowanie i przekazać panu sędziemu posiadany wydruk odpowiedzi sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 23134 w sprawie rejestrowania przebiegu rozpraw w sądach cywilnych. Sędzia nie dopuścił mnie do słowa, zadając mi pytanie, czy skasowałem nagranie. Odpowiedziałem, że oczekuję pisma w tej sprawie, a nagrania nie skasowałem, ponieważ sąd nie wskazał mi terminu usunięcia nagrania – wskazuje mężczyzna, którego sędzia postanowił ukarać grzywną 300 zł.

Ministerstwo: nie ma zakazu

Takie zachowanie przedstawicieli Temidy pozostaje w sprzeczności ze stanowiskiem Ministerstwa Sprawiedliwości, bowiem w odpowiedzi na interpelację posła Krzysztofa Brejzy, podsekretarz stanu w MS Wojciech Hajduk, poinformował, że aktualne pozostaje stanowisko co do możliwości nagrywania rozprawy w sprawach cywilnych. - W szczególności aktualność zachowują stwierdzenia, że przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie zawierają regulacji zakazującej nagrywania rozprawy oraz że zakres uprawnień przewodniczącego prowadzącego posiedzenie, określony w art. 155 § 1 i 2 tego kodeksu, nie obejmuje sfery związanej z wyrażaniem zgody na utrwalanie przez stronę postępowania cywilnego zapisu dźwiękowego takiego posiedzenia – napisał Hajduk.

Jak zapowiedział, mając na względzie opisane w interpelacji przypadki wskazujące na ograniczanie uprawnienia do nagrywania rozpraw, podjęte zostaną działania zmierzające do ich wyjaśnienia.

Reklama
Reklama

- W związku z tym w granicach uprawnień z zakresu zewnętrznego nadzoru administracyjnego ministra sprawiedliwości nad działalnością administracyjną sądów powszechnych wystosowane zostanie pismo do prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach o zbadanie praktyki w przedmiotowym zakresie w sądach na obszarze tej apelacji – zapewnił Hajduk.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama