MInister sprawiedliwości monitoruje sądy

Prezesi mają pilnować, czy sędziowie odmawiają orzekania i uchylają wyroki, które wydali sędziowie przeniesieni przez wiceministra.

Aktualizacja: 11.10.2013 09:52 Publikacja: 11.10.2013 09:29

MInister sprawiedliwości monitoruje sądy

Foto: www.sxc.hu

Zamieszanie w sądach to efekt opublikowania uzasadnienia do lipcowej uchwały Sądu Najwyższego (III CZP 46/13). Ten uznał, że przenieść sędziego na inne miejsce służbowe może tylko minister sprawiedliwości. Problem w tym, że od kilku lat  decyzje podpisywali wiceministrowie. Jeśli najnowszy pogląd  SN się utrzyma, setki  tysięcy wyroków mogą się okazać nieważne, bo wydawali je sędziowie źle przeniesieni. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło sprawdzić, jak ostatnia uchwała SN zadziałała na środowisko i rozpoczęło monitoring sądów.

Bardzo pilna prośba

Prezesi wszystkich sądów w Polsce dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości  pisma z nagłówkiem „bardzo pilne". Od apelacji po rejony. Są w nich uprzejmie proszeni o przesłanie informacji: czy w sądach położonych na obszarze podległej apelacji zdarzyły się wypadki odmowy sądzenia przez sędziów przeniesionych przez wiceministra oraz czy na ich obszarze doszło do uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji z powodu przeniesienia sędziego decyzją wiceministra. W tym drugim przypadku muszą podać nazwę sądu i sygnaturę sprawy.

504 sędziów zostało przeniesionych decyzją wiceministra przy reorganizacji sądów w 2013 r.

W piśmie są też zapisy o bieżącym monitorowaniu. Ma ono  dotyczyć codziennego informowania o tym, czy sędziowie odmawiają orzekania, a wyższa instancja uchyla wyroki. Informacje mają docierać do Ministerstwa Sprawiedliwości faksem.

W środowisku wrze

– To rodzaj nacisku – ocenia sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Wyjaśnia, że przecież takie sprawdzanie, czy sędziowie sądzą czy odmawiają wyjścia na salę rozpraw, zostanie odnotowane, a więc w przyszłości może się odbić na karierze sędziego.

10 tysięcy sędziów orzeka dziś w sądach powszechnych wszystkich szczebli

– Poza tym, jaki sygnał idzie do społeczeństwa. Minister każe prezesom informować... To nie jest budowanie autorytetu wymiaru sprawiedliwości – zauważa.

Zapytany przez „Rz" o przyczyny monitoringu, Wojciech Hajduk, wiceminister sprawiedliwości, mówi, że MS chce na bieżąco  wiedzieć, jak wygląda sytuacja w sądach i jak sędziowie zachowują się po uchwale SN.

Zaczęło się sześć lat temu

Problem sięga  2007 r. i uchwały SN podjętej w pełnym składzie. Sąd uznał wówczas, że przenoszeniem sędziów może się zajmować podsekretarz stanu. Stanowisko to  SN potwierdził m.in. w postanowieniu z 25 stycznia 2012 r. Wskazał w nim, że wprawdzie uchwała ta przede wszystkim dotyczyła problematyki delegacji sędziego, jednak merytorycznie odnosiła się do wszystkich przyznanych ustawowo danemu ministrowi kompetencji (tu: ministrowi sprawiedliwości). W postanowieniu podkreślono, że jest to pogląd wiążący dla pozostałych składów SN.

Od 2009 r. do 2013 r. wywiedziono ponad 1,4 tys. skarg kasacyjnych od orzeczeń w sprawach, w których orzekali sędziowie przeniesieni na inne miejsce służbowe decyzją podsekretarza stanu. W żadnej z tych spraw ważność składu nie była przez Sąd Najwyższy kwestionowana. Choć badanie nieważności postępowania – jak stwierdził SN w uchwale z 17 lipca 2013 r. – sąd „bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy".

Rzecz dotyczy ponad 500  sędziów przeniesionych podczas likwidacji 79 najmniejszych sądów rejonowych, blisko 400 poprzez podział sądów rejonowych w Poznaniu i Szczecinie oraz setek tysięcy prowadzonych przez nich spraw. Jeśli SN będzie orzekał tak jak w ostatniej uchwale, być może tysiące spraw trzeba będzie powtarzać.

Zamieszanie w sądach to efekt opublikowania uzasadnienia do lipcowej uchwały Sądu Najwyższego (III CZP 46/13). Ten uznał, że przenieść sędziego na inne miejsce służbowe może tylko minister sprawiedliwości. Problem w tym, że od kilku lat  decyzje podpisywali wiceministrowie. Jeśli najnowszy pogląd  SN się utrzyma, setki  tysięcy wyroków mogą się okazać nieważne, bo wydawali je sędziowie źle przeniesieni. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło sprawdzić, jak ostatnia uchwała SN zadziałała na środowisko i rozpoczęło monitoring sądów.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów