We wtorek 1 września wchodzi w życie niewielka nowela procedury sądowoadministracyjnej, która ma poprawić sytuację obywateli przed sądem kasacyjnym w sporach z urzędnikami. Dzięki niej mniej skarg kasacyjnych ma trafiać do kosza.

Wentylem bezpieczeństwa ma być nowy art. 177a ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Zgodnie z jego treścią, jeżeli skarga kasacyjna nie spełnia wymagań z art. 176 innych niż przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie, przewodniczący wezwie stronę do usunięcia braków. Wyznaczy do tego siedmiodniowy termin pod rygorem odrzucenia skargi. Sąd nie będzie mógł już odrzucić skargi kasacyjnej, jeżeli jest obarczona wadami wskazanych elementów konstrukcyjnych.

Przyczyną zmiany jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 kwietnia 2014 r. (sygn. akt SK 22/11). Stwierdził w nim, że jest niezgodna z konstytucją procedura sądowoadministracyjna, która przewiduje odrzucenie bez wezwania do usunięcia braków skargi kasacyjnej, gdy nie zamieszczono w niej wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz z oznaczeniem zakresu żądania.

Dobra wiadomość jest taka, że nowa regulacja będzie miała zastosowanie także do skarg kasacyjnych wniesionych przed dniem wejścia w życie nowelizacji.

podstawa prawna: ustawa – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, DzU z 17 sierpnia 2015 r., poz. 1191