Taki wniosek płynie z „Informacji z działalności KRS za rok 2022”, którą w środę zajmie się sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Dowód? Rok temu Komisja do spraw Odpowiedzialności Dyscyplinarnej Sędziów i Asesorów Sądowych rozpatrzyła 99 takich pism (w 2021 r. było ich 80). Po ich przeanalizowaniu Rada wystąpiła w trzech sprawach z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych (rok wcześniej w żadnej z nich nie podjęła takiej decyzji).
– Wcale mnie to nie dziwi – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis. I tłumaczy, że w ostatnich latach autorytet wymiaru sprawiedliwości został zszargany, dlatego osoby niezadowolone z rozstrzygnięcia czy tempa prowadzenia sprawy stają się coraz bardziej roszczeniowe.
Dużo pracy w 2022 r. miała także działająca w Radzie Komisja do spraw Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych. Rozpoznała w sumie 57 pism. Pochodziły w zdecydowanej większości od osób niezadowolonych z rozstrzygnięć sądowych.
Sędziowie „podpadli” im m.in. niezbadaniem całości materiału dowodowego, nieprawidłową oceną dowodów czy też pomijaniem, przy ocenie materiału dowodowego, treści przeprowadzonych dowodów lub niedopuszczeniem dowodów zgłaszanych przez strony postępowania.