Pierwszy donos do prokuratury na rzeczników: Schaba, Lasotę i Radzika

Fałszywe oskarżanie oraz wpływanie represjami na funkcje orzecznicze sędziów - takich przestępstw mieli się dopuścić rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab i jego dwóch zastępców: Przemysława Radzik i Michał Lasota. Zawiadomienie do prokuratury złożył adwokat prof. Michał Romanowski.

Publikacja: 20.12.2022 09:18

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych i Zastępcy Rzecznika z Prezydentem RP. Od lewej: P

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych i Zastępcy Rzecznika z Prezydentem RP. Od lewej: Piotr Schab, Andrzej Duda, Przemysław Radzik oraz Michał Lasota

Foto: rzecznik.gov.pl

To pierwsze takie zawiadomienie do prokuratury za represje niezależnych sędziów - informuje portal OKO.press.

Prof. Michał Romanowski, znany ze skutecznego przywracania do pracy zawieszonych sędziów Pawła Juszczyszyna i Igora Tulei, złożył je jako pełnomocnik dwóch sędzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Marzanny Piekarskiej-Drążek i Ewy Gregajtys. W sierpniu, wraz z trzecią sędzią Ewą Leszczyńską-Furtak, zostały one przymusowo przeniesione z wydziału karnego do wydziału pracy sądu apelacyjnego. Prezes Sądu Apelacyjnego Piotr Schab przyznał, że kluczowym powodem takiej decyzji był "fakt długotrwałej negacji wykonywania fundamentalnych obowiązków służbowych" tj. odmowa orzekania w składach z udziałem tzw. neo-sędziów.

Czytaj więcej

Sędzie z Warszawy pozywają Schaba i Radzika za zsyłkę do innego wydziału

Prezes Piotr Schab i wiceprezes SA Przemysław Radzik, którzy stali za decyzjami o przeniesieniu, są też rzecznikami dyscyplinarnymi sędziów. Schab - głównym, a Radzik jego zastępcą. Zastępcą rzecznika dyscypliny jest też Michał Lasota, który podpisał się pod dyscyplinarkami dla sędzi Ewy Gregajtys i Marzenny Piekarskiej-Drążek  za wykonywanie orzeczeń ETPCz i TSUE.

Prof. Romanowski uważa, że Michał Lasota działał w tej sprawie wspólnie i w porozumieniu z Piotrem Schabem i Przemysławem Radzikiem. Dlatego złożył w prokuraturze zawiadomienie o złamaniu przez nich trzech przepisów kodeksu karnego:

- art. 231, który mówi o niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień,

- art. 232, który mówi o wywieraniu wpływy na czynności urzędowe sądu,

- art. 234, który mówi o fałszywym oskarżeniu o popełnieniu czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego.

Za kilka dni prof. Romanowski złoży jeszcze kolejne zawiadomienie na Piotra Schaba, działającego jako prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Chodzi o to, że Schab odmówił wykonania zabezpieczenia ETPCz na mocy, którego sędzie Piekarska-Drążek, Gregajtys i Leszczyńska-Furtak powinny wrócić do orzekania w wydziale karnym. Prezes Schab uznał, że zabezpieczenie go nie obowiązuje, podważył też jego legalność.

Jak informuje OKO.press, rzecznik Michał Lasota może wkrótce zająć miejsce zwolnione w wydziale karnym Sądu Apelacyjnego, po sędziach, które ściga. Lasota od niedawna jest prezesem Sądu Okręgowego w Olsztynie, ale stara się o awans od neo-KRS na sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jeśli go dostanie,  dołączy  do kierujących tym sądem i orzekających tu Piotra Schaba i Przemysława Radzika.

Kilka dni temu Kolegium Sądu Najwyższego w specjalnej uchwale zobowiązało pierwszą prezes prof. Małgorzatę Manowską, by wystąpiła do prezydenta z wnioskiem o odwołanie sędziego Piotra Schaba z funkcji Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego w Sądzie Najwyższym. Chcą, żeby miejsce Schaba zajął sędzia Sądu Najwyższego.

Piotra Schaba na tę funkcję powołał go prezydent Andrzej Duda.  Schab już zaczął działać - przedstawił zarzut  dyscyplinarny byłej prezes SN Małgorzacie Gersdorf w sprawie słynnej uchwały trzech izb SN z 23 stycznia 2020 r., w której "starzy" sędziowie SN podali w wątpliwość legalność powołań tzw. neo-sędziów.

Czytaj więcej

Sędzia Małgorzata Gersdorf z zarzutem dyscyplinarnym


To pierwsze takie zawiadomienie do prokuratury za represje niezależnych sędziów - informuje portal OKO.press.

Prof. Michał Romanowski, znany ze skutecznego przywracania do pracy zawieszonych sędziów Pawła Juszczyszyna i Igora Tulei, złożył je jako pełnomocnik dwóch sędzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie: Marzanny Piekarskiej-Drążek i Ewy Gregajtys. W sierpniu, wraz z trzecią sędzią Ewą Leszczyńską-Furtak, zostały one przymusowo przeniesione z wydziału karnego do wydziału pracy sądu apelacyjnego. Prezes Sądu Apelacyjnego Piotr Schab przyznał, że kluczowym powodem takiej decyzji był "fakt długotrwałej negacji wykonywania fundamentalnych obowiązków służbowych" tj. odmowa orzekania w składach z udziałem tzw. neo-sędziów.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP