Reforma sądownictwa: ponad dwa tysiące spraw na jednego sędziego w rejonie

Na pierwszy termin rozprawy w dużym sądzie trzeba czekać osiem miesięcy. Wszyscy za to potem płacimy.

Aktualizacja: 21.04.2016 07:02 Publikacja: 20.04.2016 18:30

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Ponad 10-tysięczną rzeszę sędziów czeka wkrótce reforma. – Sądownictwo jest w złej kondycji – uważa Ministerstwo Sprawiedliwości. Co roku wpływa ponad 15 mln spraw. Liczba spraw, których sąd nie zdążył rozpatrzyć, wzrosła o 7 proc. To ma się zmienić, choć nie przybędzie orzekających. MS przenosi więc etaty z małych sądów do większych.

– W 2015 r. udało się przenieść 48, w 2016 r. już 28 – podaje Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości.

Pozostało 83% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt