Prof. Biernat był gościem programu "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Pytany o obecną sytuację w TK stwierdził, że widać tam nerwowość, której wcześniej w takim natężeniu nie było. - Na pewno początkiem było ujawnienie maili Dworczyka, a potem na zasadzie lawiny wszystko poszło dalej - powiedział sędzia TK w stanie spoczynku.
Chodzi o oświadczenia wiceprezesa TK Mariusza Muszyńskiego oraz sędziego TK Jarosława Wyrembaka. Pierwszy odciął się od prezes TK Julii Przyłębskiej, która - według ujawnionej korespondencji ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka - miała omawiać z nim działania w sprawach, które wpłynęły do TK, a które były istotne z punktu widzenia finansów państwa.
"(...) Nie podzielam spojrzenia Pani Prezes na rolę TK, sposób procedowania przed TK, jak i na rolę sędziego w życiu polityczno-społecznym Polski. A przede wszystkim uważam, że moja znajomość i rozumienie Konstytucji różni się jednak horrendalnie od znajomości i rozumienia tego aktu przez Panią Prezes".- napisał Muszyński.
Czytaj więcej
Wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński w pisemnym oświadczeniu odciął się od prezes TK, Julii Przyłębskiej.
Z kolei sędzia Wyrembak opublikował na stronie TK komentarz odnoszący się do wypowiedzi polityków opozycji po ujawnieniu maili Dworczyka. Jak napisał, „każdego dnia, z dużym wrzaskiem, nadciąga widmo nowych >>rządów prawa<< - sprawowanych za pomocą sierpa i młota”