Z naszych ustaleń wynika, że propozycji I Prezes SM może nie przyjąć Jacek Wygoda, który przed nominacją do ID był prokuratorem. Nowego stanowiska w innej izbie może nie przyjąć także Konrad Wytrykowski oraz Tomasz Przesławski, były prezes Izby Dyscyplinarnej.
Jak dowidziała się „Rz” I Prezes SN nie zamierza celebrować procedury likwidacji nowej Izby i zrobi to zaraz po tym jak wejdzie w życie ustawa. Już 15 lipca sędziom mają być wręczone propozycje pracy w nowych izbach. Naturalnym kierunkiem dla większosci ma być Izba karna, ze względu na liczną obsadę w ID byłych prokuratorów i sędziów karnistów, dla których trudno byłoby znaleźć miejsce gdzie indziej. Tylko dwójka sędziów może otrzymać propozycje pracy w izbie Cywilnej, z uwagi na posiadane kompetencje i doświadczenie zawodowe w sprawach cywilnych.
W drugiej połowie sierpnia w SN ma odbyć się losowanie 33 kandydatów do nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Z tej grupy prezydent wskaże 11, którzy będą stanowić jego obsadę.
Czytaj więcej
Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita", pięciu lub nawet sześciu sędziów likwidowanej...
Izba Dyscyplinarna miała w poniedziałek zakończyć orzekanie w sali rozpraw. O godz. 9, w pierwszej instancji na posiedzeniu niejawnym, Izba miała się zająć sprawą sędzi w stanie spoczynku Jadwigi M.-W. z Bielska-Białej o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej na wniosek IPN dotyczący dwóch czynów kwalifikowanych jako zbrodnia komunistyczna i zbrodnia przeciwko ludzkości DI 55/21. Dwie godziny później miała ruszyć sprawa sędziego wojskowego Piotra R. z Warszawy o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej na wniosek prokuratury dotyczący przekroczenia uprawnień godzącego w zasady ochrony informacji niejawnych. Na godz. 12 zaplanowano z kolei sprawę sędziego Ryszarda R. z Łodzi o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej na wniosek IPN dotyczący 14 czynów kwalifikowanych jako zbrodnia komunistyczna i zbrodnia przeciwko ludzkości. Wszystkie trzy sprawy do ostatniej chwili widniały na wokandzie SN. W poniedziałek rano je zdjęto.