TSUE doprecyzował, kiedy Polsce można odmówić wykonania ENA

Sąd wykonujący europejski nakaz aresztowania dla celów wykonania kary pozbawieniu wolności powinien uwzględnić m.in. okoliczności istotne dla oceny niezawisłości i bezstronności członków składu orzekającego, którzy rozpatrywali sprawę karną. Ale sam wątpliwy status sędziów powołanych z udziałem KRS nie może automatycznie wstrzymywać ekstradycji - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Publikacja: 22.02.2022 13:04

TSUE

TSUE

Foto: TSUE

Sprawa, która zawisła przed TSUE z wniosku niderlandzkiego sądu, dotyczyła europejskich nakazów aresztowania wydanych  w kwietniu 2021 r. przez polskie sądy przeciwko dwóm polskim obywatelom w celu, odpowiednio, wykonania kary pozbawienia wolności i  przeprowadzenia postępowania karnego. Obaj przebywają w Niderlandach i obaj nie wyrazili zgody na ich przekazanie Polsce.

Sąd rejonowy w Amsterdamie nabrał wątpliwości, czy musi wykonać polskie ENA w sytuacji, gdy od 2017 r. polskiemu sądownictwu stawiane są zarzuty dotyczące  systemowych lub ogólnych nieprawidłowości wywierające wpływ na prawo podstawowe do rzetelnego procesu, zwłaszcza prawo do sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy.

Chodzi o status    sędziów, którzy są powoływani na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie z uchwałą polskiego Sądu Najwyższego z 2020 r., od chwili wejścia w życie ustawy wprowadzającej reformę sądownictwa (w 17 stycznia 2018 r.), KRS nie jest już organem niezawisłym.

W zakresie, w jakim sędziowie powołani na wniosek KRS mogli uczestniczyć w postępowaniu karnym prowadzącym do skazania pierwszego z dwóch Polaków lub być może będą rozpatrywać sprawę karną drugiego z nich, sąd niderlandzki uważa, że istnieje rzeczywiste ryzyko, iż w razie przekazania Polsce, osoby te będą narażone na naruszenie ich prawa do sądu.

Czytaj więcej

TSUE: holenderskie sądy nie mogą automatycznie odmawiać ENA do Polski

TSUE już we wcześniejszych orzeczeniach wskazał, że w takiej sytuacji sąd rozpatrujący ENA powinien przeprowadzić dwuetapowe badanie. W pierwszym etapie ma ocenić rzeczywiste ryzyko naruszenia praw podstawowych w odniesieniu do ogólnej sytuacji istniejącej w wydającym nakaz państwie członkowskim; w ramach drugiego etapu powinien zbadać, w sposób konkretny i precyzyjny, czy istnieje rzeczywiste ryzyko naruszenia prawa podstawowego osoby, której dotyczy nakaz, biorąc pod uwagę okoliczności sprawy. (wyroki: z 25 lipca 2018 r., Minister for Justice and Equality (Nieprawidłowości w systemie sądownictwa), C-216/18 PPU; z 17 grudnia 2020 r., Openbaar Ministerie (Niezależność wydającego nakaz organu sądowego), C-354/20 PPU i C-412/20 PPU).

Niderlandzki sąd potrzebował jednak bardziej precyzyjnych wskazówek. Zapytał więc TSUE, czy badanie w dwóch etapach ma zastosowanie w sytuacji, gdy rozpatrywana jest gwarancja, również związana z tym prawem podstawowym, dotycząca sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy.

Trybunał UE, orzekający w składzie wielkiej izby i w ramach pilnego trybu prejudycjalnego, udzielił odpowiedzi twierdzącej i uściślił szczegółowe warunki stosowania tego badania.

Sama neoKRS nie wystarczy do odmowy wykonania ENA

TSUE przypomniał, że jeśli organ sądowy mający wydać rozstrzygnięcie w przedmiocie przekazania osoby, której dotyczy ENA, dysponuje informacjami wykazującymi istnienie systemowych lub ogólnych nieprawidłowości dotyczących niezawisłości władzy sądowniczej wydającego nakaz państwa członkowskiego, w szczególności w sprawie procedury powołania członków tej władzy, może on odmówić przekazania, na podstawie decyzji ramowej 2002/5845, jedynie jeśli stwierdzi, że w szczególnych okolicznościach sprawy istnieją poważne i sprawdzone podstawy do przyjęcia, że prawo podstawowe osoby, której dotyczy nakaz, do rzetelnego procesu przed niezawisłym i bezstronnym sądem, ustanowionym uprzednio na mocy ustawy, zostało naruszone lub że w przypadku przekazania istnieje ryzyko naruszenia tego prawa.

- Prawo do bycia sądzonym przez sąd „ustanowiony ustawą" obejmuje, ze swej natury, proces powołania sędziów. A zatem w ramach pierwszego etapu badania  wykonujący nakaz organ sądowy powinien przeprowadzić całościową ocenę opartą na wszelkiej obiektywnej, wiarygodnej, dokładnej i należycie uaktualnionej informacji dotyczącej funkcjonowania systemu sądownictwa w wydającym nakaz państwie członkowskim, a w szczególności ogólnych ram powoływania sędziów w tym państwie członkowskim - uściślił Trybunał.

Takie informacje to:

- informacje zawarte w uzasadnionym wniosku skierowanym przez Komisję Europejską do Rady na podstawie art. 7 ust. 1 TUE,

- wspomniana uchwała polskiego Sądu Najwyższego z 2020 r. ,

- a także istotne orzecznictwo Trybunału UE (wyroki: z 19 listopada 2019 r., A. K. i in. (Niezawisłość izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego), C-585/18,C-624/18 i C-625/18; z 2 marca 2021 r., A. B. i in. (Powołanie sędziów do Sądu Najwyższego – Odwołanie), C-824/18; z 15 lipca 2021 r., Komisja/Polska (System odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów), C-791/19; a także z 6 października 2021 r., W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie), C-487/19 oraz  Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (wyrok ETPC z 22 lipca 2021 r., Reczkowicz przeciwko Polsce).

- Natomiast okoliczność, że organ taki jak KRS, uczestniczący w procesie powołania sędziów, składa się w przeważającej mierze z członków władzy ustawodawczej lub wykonawczej lub osób wybranych przez taką władzę, nie może wystarczyć do uzasadnienia odmowy przekazania - uznał TSUE.

Jeden czy kilku neosędziów to za mało

Dalej TSUE wskazał, że w ramach drugiego etapu badania, osoba, której dotyczy ENA, powinna przedstawić konkretne okoliczności wykazujące, że systemowe lub ogólne nieprawidłowości systemu sądownictwa miały konkretny wpływ na sposób rozpatrzenia jej sprawy karnej lub będą mogły, w razie przekazania, mieć taki wpływ. Okoliczności te mogą być uzupełnione  informacjami przedstawionymi przez wydający nakaz organ sądowy.

W przypadku ENA wydanego dla celów wykonania kary lub środka karnego polegających na pozbawieniu wolności, wykonujący nakaz organ sądowy powinien uwzględnić okoliczności dotyczące członków składu orzekającego, którzy rozpatrywali sprawę karną, lub wszelką inną okoliczność istotną dla oceny niezawisłości i bezstronności tego składu.

- Aby odmówić przekazania, nie wystarcza, że jeden lub kilku sędziów, którzy uczestniczyli w tym postępowaniu, zostało powołanych na wniosek organu takiego jak KRS. Osoba, której dotyczy nakaz, powinna ponadto przedstawić informacje dotyczące w szczególności procedury powołania danych sędziów i ich ewentualnego delegowania, na podstawie których to informacji można byłoby stwierdzić, że taki skład orzekający sądu mógł wywrzeć wpływ na jej prawo podstawowe do rzetelnego procesu. Co więcej, należy uwzględnić istnienie ewentualnej możliwości złożenia przez osobę, której dotyczy nakaz, wniosku o wyłączenie członków składu orzekającego ze względów związanych z naruszeniem jej prawa podstawowego do rzetelnego procesu, ewentualne skorzystanie z tej możliwości przez tę osobę oraz skutki takiego wniosku o wyłączenie - wskazał TSUE.

Sąd może badać wypowiedzi ministra i prokuratora

Poza tym, gdy ENA został wydany dla celów przeprowadzenia postępowania karnego, wykonujący nakaz organ sądowy powinien uwzględnić okoliczności dotyczące sytuacji osobistej osoby, której dotyczy nakaz, charakter przestępstwa, w odniesieniu do którego toczy się wobec niej postępowanie karne, kontekst faktyczny, w który wpisuje się ten ENA, lub wszelką inną okoliczność istotną dla oceny niezawisłości i bezstronności składu orzekającego, który prawdopodobnie wyda rozstrzygnięcie w postępowaniu dotyczącym tej osoby.

- Takie informacje mogą również dotyczyć oświadczeń organów publicznych mogących wywrzeć wpływ na konkretną rozpatrywaną sprawę. Natomiast okoliczność, że osoba, o której przekazanie wniesiono, nie może poznać, przed jej ewentualnym przekazaniem, tożsamości sędziów, którzy będą rozpatrywać ewentualną sprawę karną tej osoby po tym przekazaniu, lub, gdy ich tożsamość jest znana, że ci sędziowie zostali powołani na wniosek organu takiego jak KRS, nie może wystarczyć do odmowy tego przekazania - uznał TSUE.

sygn. akt C-562/21 PPU i C-563/21 PPU

Sprawa, która zawisła przed TSUE z wniosku niderlandzkiego sądu, dotyczyła europejskich nakazów aresztowania wydanych  w kwietniu 2021 r. przez polskie sądy przeciwko dwóm polskim obywatelom w celu, odpowiednio, wykonania kary pozbawienia wolności i  przeprowadzenia postępowania karnego. Obaj przebywają w Niderlandach i obaj nie wyrazili zgody na ich przekazanie Polsce.

Sąd rejonowy w Amsterdamie nabrał wątpliwości, czy musi wykonać polskie ENA w sytuacji, gdy od 2017 r. polskiemu sądownictwu stawiane są zarzuty dotyczące  systemowych lub ogólnych nieprawidłowości wywierające wpływ na prawo podstawowe do rzetelnego procesu, zwłaszcza prawo do sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe