Tak źle jeszcze nie było. Średni czas postępowania przed polskimi sądach wydłużył się w 2020 r. o trzy miesiące, i to zarówno w sądach rejonowych, jak i okręgowych. Winien jest nie tylko covid – twierdzą sędziowie. Ich zdaniem pokutuje brak reform usprawniających sądy i odejmujących im spraw. Nie bez znaczenia jest też brak ok. 1 tys. sędziów.
Wszędzie gorzej
Po wielu miesiącach oczekiwania resort sprawiedliwości upublicznił w końcu dane o sprawności sądów we wszystkich kategoriach spraw za lata 2019 i 2020. Optymizmu brak.
Czytaj też: