Rząd spełni tylko część obietnic danych sędziom

W budżecie Ministerstwa Sprawiedliwości brakuje ponad 90 mln zł. Sędziowie dostaną podwyżki, ale pod znakiem zapytania stoją inne korzystne dla nich zmiany

Aktualizacja: 19.11.2008 07:19 Publikacja: 19.11.2008 00:36

Rząd spełni tylko część obietnic danych sędziom

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

W środowisku sędziowskim wre. Nie będzie podwyżek – ta informacja zdominowała sędziowskie dyskusje. Na propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości nie zgadza się minister finansów. Pytany przez „Rz” Jacek Czaja, wiceminister sprawiedliwości, uspokaja. Przyznaje, że MF miał sporo uwag do pomysłu MS, ale z większości się wycofał.

[srodtytul]Brakuje pieniędzy[/srodtytul]

– W przyszłorocznym budżecie dla sądownictwa, prokuratury i zakładów karnych brakuje 91,5 mln zł – twierdzi Marian Cichosz, wiceminister sprawiedliwości. Niemal natychmiast po tej informacji rozpoczęły się spekulacje, dla kogo zabraknie pieniędzy.

Pierwsi zaniepokoili się sędziowie. Ich obawy były tym większe, że Ministerstwo Finansów co i rusz zgłaszało uwagi do projektu zmian w [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=171194]ustawie o ustroju sądów powszechnych[/link].

Wiadomo już, że [b]Ministerstwu Finansów nie podoba się pomysł przyznania podwyżek 1 tys. zł sędziom w stanie spoczynku. [/b]

Zastrzeżenia ma także do innej propozycji ministra sprawiedliwości. Chodzi o pomysły zmian zasad wynagradzania na rok 2010. Wówczas to miało dojść do podniesienia mnożnika, za pomocą którego oblicza się pensje (z 2,05 na 2,50), i wprowadzenia dla sędziów ośmiu stawek awansowych.

Minister chciał też zmienić zasady przyznawania dodatku stażowego. Myślał o naliczaniu go jednorazowo dla wszystkich w maksymalnej wysokości 20 proc. i włączenia go do wynagrodzenia zasadniczego. Wówczas sędziowie i prokuratorzy o najniższym stażu byliby premiowani finansowo na starcie. W efekcie następowałoby spłaszczenie wynagrodzeń.

Do dyskusji na ten temat resort finansów chce wrócić w przyszłym roku, kiedy rozpoczną się prace nad budżetem na 2010 r.

[srodtytul]Mają już dość[/srodtytul]

– To, co się dzieje, to arogancja dwóch pozostałych władz względem sądowniczej – ocenia sędzia Irena Kamińska, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. I dodaje, że środowisko ma już dość słuchania obietnic bez pokrycia. – Chcieliśmy wprowadzenia czwartej stawki awansowej w zamian za odebranie nam awansu poziomego. Uspokajano nas, że jak poczekamy, to niebawem dostaniemy osiem stawek awansowych. I to nas zadowalało. Tymczasem słyszymy, że nie ma na to zgody – dodaje sędzia Kamińska.

Sędziowie krytykują też to, że projekt, który miał pomyślnie uregulować ich sytuację za dwa lata, nie trafił do nich do konsultacji. Mało tego: nie widzieli go nawet na papierze.

[b]– Od stycznia trwa dyskusja sędziów z Ministerstwem Sprawiedliwości na temat ich sytuacji finansowej. Jest listopad, a nadal nic nie jest pewne – żali się sędzia Kamińska. [/b]

[srodtytul]Spokój ministra[/srodtytul]

– Odejście od kwoty bazowej przy ustalaniu sędziowskich wynagrodzeń i podwyżka tysiąc zł dla każdego sędziego w przyszłym roku są już zaakceptowane przez Komitet Stały Rady Ministrów – uspokaja Jacek Czaja, wiceminister sprawiedliwości.

W tych sprawach więc nic już nie powinno się zmienić. Mimo uwag zgłoszonych przez Ministerstwo Finansów podwyżka nie ominie sędziów w stanie spoczynku, gdyż ostatecznie minister finansów uznał tę kwestię za wyjaśnioną i cofnął swoje zastrzeżenia.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sędziowie po informacjach o niepomyślnych negocjacjach z MF ostro przymierzają się do kolejnych akcji protestacyjnych.

[ramka][b]Opinia: Stanisław Dąbrowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa[/b]

W obecnej niepewnej sytuacji finansowej państwa trudno się dziwić, że ostrożnie podejmuje się decyzje na „za dwa lata”. Nie upatrywałbym w tym tragedii. Nikt nie wie, co się stanie. Chcę wierzyć, że to, co obiecano sędziom na przyszły rok, uda się zrealizować. Martwi mnie tylko to, że Krajowa Rada Sądownictwa nie dostała projektu zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych do zaopiniowania. Znamy go tylko z Internetu, a tak być nie powinno. Pod koniec listopada propozycje trafią na obrady rządu i wówczas wszystko stanie się jasne. Czasu jest coraz mniej i to chyba najbardziej niepokoi środowisko. Poza tym ten brak pewnych informacji. Mamy poczucie, że sprawy nas dotyczące toczą się gdzieś poza środowiskiem. [/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [link=mailto:a.lukaszewicz@rp.pl]a.lukaszewicz@rp.pl[/link][/i]

W środowisku sędziowskim wre. Nie będzie podwyżek – ta informacja zdominowała sędziowskie dyskusje. Na propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości nie zgadza się minister finansów. Pytany przez „Rz” Jacek Czaja, wiceminister sprawiedliwości, uspokaja. Przyznaje, że MF miał sporo uwag do pomysłu MS, ale z większości się wycofał.

[srodtytul]Brakuje pieniędzy[/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów