Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 04.01.2018 07:48 Publikacja: 04.01.2018 06:37
Foto: Fotolia.com
Szanowny Panie Ministrze!
Rozpoczniemy nietypowo. Wiemy (FB!), że ceni Pan polskie ślady w historii. Ubiegły rok przyniósł 150. rocznicę urodzin Leona Petrażyckiego, wielkiego polskiego teoretyka prawa. Postulował on wyodrębnienie specjalnej nauki badającej konsekwencje istnienia prawa. Nazwał ją – dziś to brzmi niezbyt fortunnie – polityką prawa. Dyskusja tycząca reformy sądownictwa z 2017 r. tkwi w błędnym kole. Krytycy nowych uregulowań argumentują, że mają prowadzić do upolitycznienia sądów i ich kontroli przez polityków. Obrońcy twierdzą, że mają na uwadze dobro obywateli. Przyjmujemy za dobrą monetę deklarowaną tezę, że reforma ma usprawnić pracę sądów, czego oczekuje społeczeństwo. I dlatego ani słowa o polityzacji sądów. Spróbujmy spojrzeć na sprawę z punktu widzenia zalecanego przez Petrażyckiego, a więc konsekwencji reformy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Wezwanie sędziów Sądu Najwyższego przez Waldemara Żurka do zaprzestania orzekania to groźba bezprawna – twierdzi...
51-letnia radca prawny z Łańcuta Joanna L. została skazana za przywłaszczenie pieniędzy swoich klientów i wyłudz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas