Naszą intencją jest wciągnięcie widzów w grę z obrazami – mówi Salvador Montera Peiró, kurator otwieranej w czwartek w Instytucie Cervantesa wystawy „Welcome to Fabulous Varsovia”.
Zostanie na niej zaprezentowanych 26 komputerowo przetworzonych kolaży. Wszystkie wyszły z pracowni hiszpańskiej grupy Factoría Pláxtica i są dedykowane Warszawie. – Każdy obraz jest wachlarzem możliwości, sugestii. Widz wnosi do niego własny bagaż kulturowy, aby uzupełnić prezentowaną historię – podkreśla Peiró.
Granice interpretacji prac przedstawiających m.in. lot filmowego Avatara nad pl. Zbawiciela czy Lecha Wałęsę z wpiętym w marynarkę znaczkiem Coca-Coli są jednak elastyczne. W ten sposób autorzy, którzy podobne projekty organizowali już m.in. w Paryżu i Krakowie, chcą zainspirować widzów do nowego spojrzenia na miasto.
– Nasza praca to rodzaj badań, umożliwiających pochwycenie esencji miejsc, które przedstawiamy – mówi Peiró.
Jaka jest więc Warszawa w oczach artystów z Malagii?