Wsiewołod Meyerhold? Chciał, by każdy robotnik otrzymywał żetony, za??które mógłby chodzić do teatru. Genialny reżyser, bez niego nie byłoby Grotowskiego, Kantora, Lupy. Rozstrzelany w??1940 r. i??pochowany w??zbiorowej mogile.
Władimir Majakowski? Początkowo piewca rewolucji, zaszczuty przez NKWD popełnił samobójstwo. Na??tym tle życiorys Aleksandra Rodczenki (1891–1956) nie wygląda najgorzej. Wizjoner rosyjskiej awangardy był przydatny ludowym komisarzom, dopóki zachęcał kolegów, by??zamiast oddawać się czystej sztuce, projektowali dla prasy, propagandy. Sprawdził się jako kronikarz niezadający zbędnych pytań. W??1933 r. zrobił fotoreportaż z??budowy Kanału Białomorskiego. Mistrzowsko uchwycił wdzieranie się człowieka na??teren od??tysiącleci zajęty przez przyrodę. Tyle że ten cywilizacyjny trud realizowali więźniowie polityczni, z??których tysiące przypłaciło to??życiem. Tego już na??zdjęciach nie widać. Porównuje się go do??Leni Riefenstahl, apologetki nazizmu. Zmarł zapomniany, ale i??nieniepokojony przez władzę. Właściwie szczęściarz.
Aż trudno uwierzyć, że podręczniki historii sztuki połowy XX w. milczały o??Rodczence. Dziś oryginalne odbitki osiągają na??aukcjach astronomiczne ceny. Będzie je??można zobaczyć w??Muzeum Narodowym w??Krakowie na??wystawie „Rewolucja w??fotografii".
Od??polityki nie mogą uciec też młodzi twórcy. Warszawska wystawa „Angry Birds" to??prezentacja nowej sceny artystycznej Moskwy. Miasto przeżywa wiosnę ludów, a??protestom na??ulicach towarzyszy ożywienie świata sztuki. Prace rosyjskich artystów wyróżnia agresywność i przełamanie społecznej obojętności.