Chodzi o obraz Henryka Siemiradzkiego „Taniec wśród mieczów". Znalazł się on w katalogu londyńskiego domu aukcyjnego Sotheby's wśród dzieł sztuki rosyjskiej, których sprzedaż planowana jest na 28 listopada.
Na fakt próby sprzedaży tego obrazu zwrócili uwagę „Rzeczpospolitej" miłośnicy sztuki, którzy na całym świecie tropią utracone w czasie wojny dzieła sztuki pochodzące z polskich kolekcji. Bowiem obraz ten widnieje on na stronie internetowej Ministerstwa Kultury w katalogu dzieł utraconych w czasie wojny. Zgadzają się m.in. wymiary tego obrazu 40 na 73 cm. Jego stan – co wynika z fotografii umieszczonej w katalogu londyńskiego domu aukcyjnego – jest bardzo dobry.
Z przedstawionego przez dom aukcyjny opisu wynika, że prywatny niemiecki kolekcjoner chce sprzedać ten obraz za kwotę 80 – 120 tys. funtów. Z informacji domu aukcyjnego wynika, że obraz został nabyty przez „rodziców obecnego właściciela około 1960 roku".
Obraz ten został namalowany przez Siemiradzkiego w latach 1879 – 80. Był wystawiany na wystawie w warszawskiej Zachęcie w 1939 roku.
Z opisu znajdującego się na stronie domu aukcyjnego wynika, że to jedna z najbardziej rozpoznawalnych kompozycji Siemiradzkiego. „Miejsce pobytu oryginalnej i największej wersji z lat 1879-80 jest nieznane. W 1881 roku kolekcjoner Kozma Soldatenkov zamówił kolejną wersję (120 na 225 cm), która po jego śmierci została przekazana do Muzeum Rumiancewa i znajduje się obecnie w kolekcji Państwowej Galerii Tretiakowskiej w Moskwie. Kolejna, pochodząca z 1887 roku, o wymiarach 77 na 155 cm została sprzedana w Sotheby's New York w 2011 roku, ustanawiając nowy rekord dla artysty na aukcji. Warto zauważyć, że artysta nigdy nie wykonał dokładnych kopii i że każdy obraz jest wyraźny. W niniejszej pracy artysta na przykład zmienił kierunek, w którym tancerka jest skierowana".