– To pierwsza monograficzna wystawa Schultza – mówi Justyna Lijka, kuratorka. – Gromadzi prace z Polski i Niemiec. Opowiada o jego życiu i twórczości. Pokazujemy około 170 prac znakomitego malarza architektury.
Z malborskim zamkiem wiąże się cykl akwarel Schultza, przedstawiających rekonstrukcje budowli w romantycznym duchu. – Na poły realistyczne, na poły wizyjne, ożywione scenkami rodzajowymi, służyły popularyzacji idei odbudowy – tłumaczy kuratorka.
Powstawały w latach 1840 – 1854. Były powszechnie znane dzięki graficznym reprodukcjom, wykonywanym w warsztatach Lipska, Królewca, Triestu, Drezna. Część oryginałów zdobiła rezydencje Fryderyka Wilhelma IV w Poczdamie i Berlinie. Przez kilkanaście lat Schultz współpracował z Zarządem Odbudowy Zamku w Malborku, opiniując prowadzone prace podczas XIX-wiecznej restauracji.
Był już wtedy dyrektorem i profesorem Szkoły Sztuk Pięknych w Złotej Bramie w Gdańsku. I z pasją utrwalał w obrazach i rysunkach zabytki rodzinnego miasta.
Na wystawie są prace z albumu, który przyniósł mu sławę i królewski złoty medal „Gdańsk i jego budowle w oryginalnych sztychach z geometrycznymi szczegółami i tekstem” z lat 1855 – 1868. Przedstawiają znane miejsca: Dwór Artusa, Złotą Bramę, kościół Maryi Panny, św. Jana, Mikołaja, Brygidy. A także tętniące życiem gdańskie ulice – Długi Targ, Piwną, Długą, pełne przechodniów, przekupek, tragarzy. Schultz rozpoczął pracę nad swoim albumem dzięki zachęcie wybitnego berlińskiego architekta Carla Friedrich Schinkla.