Z wizytą u mistrza Jana

Kamienica przy Floriańskiej 41 jest niezwykłym miejscem. Tu się urodził, żył i zmarł Jan Matejko. Konserwowane z pietyzmem wnętrza i pamiątki po malarzu pozwalają poczuć atmosferę, w jakiej przebywał i tworzył.

Publikacja: 22.10.2009 17:44

Fasada kamienicy przy ul. Floriańskiej 41, fotografia archiwalna

Fasada kamienicy przy ul. Floriańskiej 41, fotografia archiwalna

Foto: Rzeczpospolita

Red

Zbliżyć się nie tylko do jego sztuki, ale i do niego samego. Paradne meble, wspaniała kolekcja, paleta malarska, drobiazgi, jakich używał, prezenty dla żony i przyjaciół budują wspomnienie o artyście i o człowieku.

„Często sprawia Bóg, że wielkość zamyka się w małym kształcie” – głosi napis po łacinie wmurowany na tablicy przed wejściem do muzeum. Pewnie jest aluzją do niewielkiej postury artysty, a mnie za każdym razem, gdy przekraczam tę bramę, przypomina się wzruszenie doznane na widok rozmiaru jego... butów. Tak wielki geniusz w tak małych trzewikach?

O tajemnicach domu i jego mieszkańców opowiada kustosz Marta Kłak-Ambrożkiewicz w rozmowie z Justyną Nowicką. A robi to tak sugestywnie, że wydaje się, iż razem spacerujemy po zabytkowej posesji.

Z drugiego piętra, gdzie malarz się urodził, schodzimy na pierwsze – do salonu i sypialni: „... proszę popatrzeć choćby na błękitne sklepienie sypialni, ozdobione przez artystę gwiazdami... Salon i sypialnia utrzymywane są od stu lat w prawie niezmienionym stanie. Zachwyca arras i wschodnie tkaniny, pochodzące ze słynnej kolekcji artysty. Matejko był wybitnym kolekcjonerem o niezawodnym guście i fantastycznej wiedzy na temat rzemiosła. Jego kolekcja liczy ponad trzy tysiące obiektów i zawiera cenne przedmioty nie tylko z Polski i Europy, ale i ze świata”.

Z panią kustosz zwiedzamy też jedno z najważniejszych pomieszczeń przy Floriańskiej 41: „Domowa pracownia została dobudowana w latach 1872 – 1873. Do dziś – kontynuuje nasza przewodniczka – znajdują się w niej przedmioty należące do artysty. Jego kuferek na przybory malarskie, palety, sztalugi, studia akademickie. Warto zwrócić uwagę na studium zbroi Stefana Batorego z 1871 roku, wykonane do obrazu «Batory pod Pskowem», a malowane przez Matejkę podczas jednego z pobytów w Wiedniu i ukończone w Krakowie”.

Wspólna podróż po domu artysty zajmuje w naszym dodatku dwie strony. Zapraszamy do czytania, ale przede wszystkim do odwiedzenia tego miejsca.

Zbliżyć się nie tylko do jego sztuki, ale i do niego samego. Paradne meble, wspaniała kolekcja, paleta malarska, drobiazgi, jakich używał, prezenty dla żony i przyjaciół budują wspomnienie o artyście i o człowieku.

„Często sprawia Bóg, że wielkość zamyka się w małym kształcie” – głosi napis po łacinie wmurowany na tablicy przed wejściem do muzeum. Pewnie jest aluzją do niewielkiej postury artysty, a mnie za każdym razem, gdy przekraczam tę bramę, przypomina się wzruszenie doznane na widok rozmiaru jego... butów. Tak wielki geniusz w tak małych trzewikach?

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl