Jakie będą pana pierwsze kroki w nowej roli?
Najpierw muszę się zorientować, co pozostawił mój poprzednik Adam Jaworski, to znaczy ile i jakie sprawy zostały z okresu, kiedy pełnił on funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Nie wyznaczam sobie dokładnych planów. Chcę przywrócić powagę funkcji rzecznika dyscyplinarnego, który musi działać obiektywnie, rzetelnie i niezależnie. A przede wszystkim kierując się interesem publicznym. W przeciwieństwie do eksrzecznika Piotra Schaba i jego zastępców, nie chcę, by zainteresowany sędzia z komunikatu rzecznika czy też z mediów dowiadywał się o wszczęciu wobec niego postępowania wyjaśniającego. System dyscyplinarny musi działać efektywnie, ale z poszanowaniem godności każdego sędziego i jego prawa do obrony.