Aktualizacja: 26.04.2025 07:35 Publikacja: 09.10.2024 04:34
Foto: Adobe Stock
Premier Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami środowiska sędziowskiego, w tym stowarzyszeń. Przez lata działalności w arządzie Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia (1998–2016, w tym 2010–2016 jako prezes) nie doczekałem się tego. Był premierem przez większość mojej prezesury. Gdy prosiliśmy go o spotkanie, nigdy nie odpowiedział, czasem ktoś inny informował, że przyjmie nas najwyżej minister sprawiedliwości. Dopiero zdemolowanie sądownictwa przez PiS i opór sędziów, którzy w przeważającej większości bronili się przed Dobrą Zmianą, uświadomiły Donaldowi Tuskowi, że z sędziami choć raz w życiu też wypada porozmawiać.
Nie trzeba być ani prawnikiem, ani bacznym obserwatorem polskiej sceny politycznej, by dojść do wniosku, że pols...
Sędziowie karni muszą być odważnymi ludźmi, niezależnie od kalibru spraw, jakimi się zajmują – mówi Piotr Hofmań...
Czas pobytu w opozycji to prawo do krytyki i przedstawiania alternatywnych rozwiązań, ale nie prawo do gróźb i w...
Czasem łatwiej zbudować nowy dom niż poświęcać czas i środki na remont ruiny, czyli absurdy ustawy o komornikach...
Mam marzenie, aby tryb wyborczy funkcjonował w Polsce 365 dni w roku. Okazuje się bowiem, że sądy mogą procedowa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas