Nie milkną echa po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie C-520/21 z 15 czerwca. Kancelarie frankowe kuszą już nie tylko możliwością wystąpienia o zwrot spłaconych rat, ale także potencjalnymi roszczeniami o wynagrodzenie za korzystanie przez bank ze środków kredytobiorcy. Pozostawmy sądom ocenę zasadności tych dodatkowych roszczeń, które zgodnie z wyrokiem TSUE nie są bezwarunkowe – zostały bowiem ograniczone unijną zasadą proporcjonalności oraz koniecznością weryfikacji okoliczności danej sprawy na gruncie prawa krajowego. Spójrzmy jednak na regulacje będące podstawą orzekania o wzajemnych rozliczeniach stron umowy kredytu uznanej po latach jej wykonywania za nieistniejącą.