Trwają badania ichtiologiczne i toksykologiczne mające na celu ustalenie przyczyn katastrofy ekologicznej w postaci masowego śnięcia ryb w Odrze. Na razie nie wiadomo, czy przyczyny „są naturalne” czy„zawinił człowiek”.
Niefortunnym zbiegiem okoliczności 1 września, bez związku ze sprawą na Odrze, weszły w życie przepisy ustawy z 22 lipca 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej, która zaostrza sankcje za wykroczenia i przestępstwa przeciwko środowisku. Pytanie, czy zaostrzenie sankcji odstraszy i powstrzyma ewentualnych sprawców przed dokonywaniem przestępstw przeciwko środowisku, jeżeli równocześnie nie są implementowane mechanizmy wspierające wykrywanie winowajców na gorącym uczynku . Wyznaczenie przez komendanta głównego policji 1 miliona zł nagrody za pomoc w wykryciu sprawców wskazuje, że ich identyfikacja „post factum, na podstawie zwykłych czynności operacyjnych jest znacznie utrudniona. Ewentualny nielegalny zrzut nastąpił, a do dziś wszelkie ślady potencjalnego przestępstwa mogły spłynąć z nurtem rzeki, bo firma, która miała awarię, już dawno ją naprawiła.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Do wdrożenia mechanizmów wspierających prewencję Polska zobowiązana jest od dawna. 17 grudnia 2021 r. minął termin na wdrożenie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii, zwanej dyrektywą o sygnalistach. Zobowiązuje ona państwa członkowskie UE do umieszczenia w lokalnych porządkach legislacyjnych regulacji, które zapewnią systemową ochronę sygnalistów, czyli osób informujących o nieprawidłowościach czy naruszeniach prawa UE.
Niestety prace nad polską regulacją ciągle trwają, a zgodnie z informacją udostępnianą przez biuletyn informacji publicznej Rządowego Centrum Legislacji dostępny, trzeci już projekt ustawy datowany na 22 lipca znajduje się jeszcze na etapie opiniowania.