Produkcja przemysłowa, transport i logistyka oraz handel detaliczny – to w tych sektorach w nadchodzącym kwartale firmy najczęściej będą rekrutować nowych pracowników – wynika z najnowszej edycji barometru agencji zatrudnienia ManpowerGroup. Według raportu podsumowującego badanie 750 pracodawców w planach na II kwartał 14 proc. z nich ma wzrost liczby pracowników, a 3 proc. zamierza ją zredukować.

O ile chęci do zwolnień utrzymują się na poziomie sprzed roku, o tyle grupa chętnych do zwiększenia liczby pracowników zmalała w tym czasie o 4 pkt proc. W rezultacie prognoza netto barometru, która po korekcie sezonowej porównuje te dwie grupy firm, wynosi na II kwartał br. 9 punktów. Oznacza to 3-pkt spadek w skali roku i taki sam w porównaniu z I kwartałem br. To najgorszy wynik od końca 2017 r.

Jak jednak zaznacza Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup, chociaż plany pracodawców nie są już tak optymistyczne jak w ubiegłym roku, to prognoza dla Polski na poziomie +9 proc. zapowiada kontynuację zwiększonej rywalizacji o kadry. – Osoby poszukujące nowej pracy lub planujące zmianę kariery nie muszą się zatem obawiać o swoją przyszłość na rynku pracy, szczególnie w produkcji przemysłowej, transporcie i logistyce oraz handlu– dodaje Iwona Janas.

Katarzyna Pączkowska, ekspert rynku pracy z Manpower, ocenia, że zmniejszona w nadchodzącym kwartale dynamika prognozy zatrudnienia może być spowodowana m.in. analizą nie najlepszej sytuacji na rynku pracy w Europie Zachodniej. Może być też oznaką niepewności związanej z brexitem. Ekspertka zwraca także uwagę, że polscy pracodawcy dążą do coraz lepszego wykorzystania kompetencji już posiadanych w organizacjach. Poszerzają więc obszary odpowiedzialności pracowników i ich zadań, a także pomagają im w podnoszeniu kwalifikacji – na znaczeniu zyskuje tzw. eskilling i upskilling pracowników.

Jak wynika z barometru, w II kw. br najczęściej będą szukać nowych pracowników duże firmy, gdzie prognoza netto zatrudnienia wynosi 25 pkt proc. W tej grupie są m.in. duże zakłady z sektora przemysłu. Z 22-pkt prognozą netto zatrudnienia w II kw. wypadł on najlepiej spośród dziesięciu analizowanych sektorów, choć widać tu lekki spadek w skali roku. Największy roczny spadek prognozy (o 15 pkt) nastąpił w branży restauracyjno-hotelarskiej, gdzie w II kw. wynosi ona tylko 1 pkt proc. – najgorzej od pięciu lat. Nie najlepiej wygląda też II kw. w finansach i usługach biznesowych, gdzie po tyle samo (7 proc.) badanych firm chce zwiększać i ciąć zatrudnienie. W rezultacie prognoza netto jest zerowa, podczas gdy rok wcześniej wynosiła 10 pkt. Dużo lepiej – pomimo ograniczeń niedzielnej sprzedaży – jest w handlu detalicznym i hurtowym, gdzie prognoza netto zatrudnienia w II kw. wynosi 12 pkt proc., o 4 pkt więcej niż przed rokiem. Jeszcze wyższa jest w logistyce i transporcie (14 pkt proc.) – jedynej branży, gdzie żadna firma nie planuje cięć zatrudnienia.