W Polsce pracownicy tymczasowi ciągle jeszcze kojarzą się z zawodami o niskim prestiżu społecznym. Zupełnie odwrotnie sytuacja przedstawia się w USA. Tam pracownik tymczasowy to często specjalista z górnej półki, który jest zbyt drogi, by zatrudnić go na stałe, dlatego pracuje w trybie projektowym w kolejnych firmach. Polskie przedsiębiorstwa coraz częściej interesują się współpracą ze specjalistami w tym modelu, np. przy realizacji projektów specjalnych.
– Jeszcze pięć lat temu praca tymczasowa dotyczyła wyłącznie pracowników fizycznych. Obecnie jest coraz powszechniejsza wśród pracowników biurowych, zwłaszcza na stanowiskach podstawowego i średniego szczebla, związanych z administracją, księgowością lub obsługą klienta. Przedsiębiorcy stosują takie rozwiązanie, kiedy zachodzi konieczność okresowego zastąpienia nieobecnego pracownika, np. ze względu na jego urlop macierzyński lub wychowawczy, a także gdy firma potrzebuje dodatkowych zasobów do realizacji terminowych projektów. W tym ostatnim przypadku wyraźną tendencję wzrostową obserwujemy w obszarze leasingu pracowników w obszarze administracji biurowej, finansów oraz IT – mówi Piotr Dziedzic z firmy Page Personnel.
Rynek pracy tymczasowej rośnie
Jak wynika z raportu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej „Agencje zatrudnienia 2010", liczba pracowników tymczasowych wzrosła w 2010 r. o 14 proc. (z 379 103 na koniec 2009 r. do 433 102 na koniec roku 2010). Najczęściej z tej formy zatrudnienia korzystają firmy, które charakteryzuje sezonowe zapotrzebowanie na pracowników. Praca tymczasowa pomaga im tymczasowo zwiększyć zdolności produkcyjne przy jednoczesnym obniżeniu całkowitych kosztów zatrudnienia.
Praca tymczasowa jest szczególnie popularna wśród osób młodych. Największą grupę – 51 proc. zatrudnionych tymczasowo stanowiły osoby do 25 roku życia, z małym doświadczeniem zawodowym.
- Wbrew powszechnej opinii praca tymczasowa niesie ze sobą również wiele korzyści dla samych pracowników - przekonuje Piotr Dziedzic. - Dla osób nieposiadających doświadczenia zawodowego lub pozostających przez dłuższy okres bezrobotnymi jest szansą na zaistnienie na rynku pracy oraz znalezienie stałego zatrudnienia - dodaje.