Reklama

Firmy ostrożniej zwiększają zatudnienie

Nadal więcej polskich firm chce zatrudniać pracowników niż ich zwalniać. Jednak przewaga optymistów jest najmniejsza od wiosny 2008 r.

Publikacja: 13.12.2011 02:36

Firmy ostrożniej zwiększają zatudnienie

Foto: PhotoXpress

Transport i logistyka, usługi finansowe i budownictwo – to sektory, w których pracodawcy przejawiają najwięcej optymizmu w swych planach kadrowych na pierwsze miesiące przyszłego roku. Przewaga firm, które chcą zwiększać zatrudnienie, nad tymi, które planują cięcia, sięga tu kilkunastu punktów procentowych – wynika z najnowszych danych Barometru Manpower Perspektyw Zatrudnienia, które publikuje agencja ManpowerGroup.

Według jej badań, które w Polsce objęły 750 pracodawców, w nadchodzącym kwartale 14 proc. firm zamierza zwiększać zatrudnienie,  11 proc. zaś planuje redukcje etatów (pozostałe nie planują zmian). To oznacza, że przewaga optymistów zmalała do 3 pkt proc., czyli jest o ponad połowę mniejsza niż w badaniu planów na IV kwartał. Co prawda początek roku zawsze przynosi osłabienie na rynku pracy, jednak w tym roku jest ono największe od ponad trzech lat.

– Na skutek niekorzystnych sygnałów ze strefy euro przedsiębiorcy ostrożnie podchodzą do planów na 2012 r., w tym do tworzenia nowych etatów. Obserwujemy wstrzymywanie niektórych procesów rekrutacyjnych – komentuje Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce. Za optymistyczny można uznać fakt, że nadal w sześciu na dziesięciu badanych sektorach widać przewagę firm, które chcą zwiększać zatrudnienie.

Jak ocenia Iwona Janas, popytowi na pracowników w transporcie i logistyce sprzyja m.in. rozwój sieci sklepów, a do wysokiego wskaźnika barometru w sektorze finansów przyczynia się z kolei rozwój centrów nowoczesnych usług biznesowych – według niedawnych informacji „Rz" w tej branży do 2013 r. przybędzie ok. 25 tys.  nowych miejsc pracy.

Z kolei w budownictwie koniunkturę nakręca mobilizacja przed Euro 2012, co wiąże się  z finałem nie tylko wielu projektów infrastrukturalnych, ale też inwestycji w hotele i restauracje.

Reklama
Reklama

Największą przewagę pesymistów (którzy planują cięcia zatrudnienia) widać w rolnictwie oraz w energetyce i gazownictwie. Ujemny wskaźnik barometru (minus 1) zanotowała też po raz pierwszy od dwóch lat produkcja przemysłowa.  Jak jednak zaznacza Iwona Janas, wśród firm przemysłowych widać bardzo duże zróżnicowanie – o ile część zakładów (np. w motoryzacji) liczy się ze spadkiem produkcji i redukcją zatrudnienia, to na koniunkturę nie narzekają firmy, które korzystają z osłabienia złotego, np. branża FMCG (produkcja dóbr codziennego użytku). Zdaniem szefowej ManpowerGroup w Polsce, nawet w firmach, które ograniczają zatrudnienie, będą rekrutować specjalistów i menedżerów.

Rynek pracownika w  IT i telekomunikacji

Prawie co druga polska firma (49 proc.) planuje rekrutację kandydatów na średnie i wyższe stanowiska. O konieczności zwolnień specjalistów i menedżerów mówi tylko 15 proc. pracodawców – wynika z najnowszego badania firmy rekrutacyjnej Antal Global Snapshot. Według ankiety przeprowadzonej w drugiej połowie października 57 proc. polskich firm szukało kandydatów na średnie i wyższe stanowiska. Najbardziej intensywne rekrutacje prowadzili pracodawcy z sektora usług dla biznesu, księgowości, technologii, ICT (usług telekomunikacyjno-informatycznych) oraz IT. W IT zarobki specjalistów wzrosły średnio nawet o 30 proc.

Transport i logistyka, usługi finansowe i budownictwo – to sektory, w których pracodawcy przejawiają najwięcej optymizmu w swych planach kadrowych na pierwsze miesiące przyszłego roku. Przewaga firm, które chcą zwiększać zatrudnienie, nad tymi, które planują cięcia, sięga tu kilkunastu punktów procentowych – wynika z najnowszych danych Barometru Manpower Perspektyw Zatrudnienia, które publikuje agencja ManpowerGroup.

Według jej badań, które w Polsce objęły 750 pracodawców, w nadchodzącym kwartale 14 proc. firm zamierza zwiększać zatrudnienie,  11 proc. zaś planuje redukcje etatów (pozostałe nie planują zmian). To oznacza, że przewaga optymistów zmalała do 3 pkt proc., czyli jest o ponad połowę mniejsza niż w badaniu planów na IV kwartał. Co prawda początek roku zawsze przynosi osłabienie na rynku pracy, jednak w tym roku jest ono największe od ponad trzech lat.

Reklama
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama