Niemcy wyglądają polskich fachowców

Bezrobocie w Niemczech jest wyjątkowo niskie, a zapotrzebowanie na specjalistów rośnie

Publikacja: 09.01.2012 03:28

Brama Brandemburska w Berlinie

Brama Brandemburska w Berlinie

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gojarski

Liczba ofert pracy dla najbardziej poszukiwanych specjalistów była u naszych zachodnich sąsiadów w grudniu 2011 r. o 30 – 40 proc. większa niż rok wcześniej.

Deficyt fachowców sprawia, że niemieckie firmy coraz częściej obniżają wymagania dotyczące znajomości języka, co było jedną z największych barier dla chętnych do pracy za Odrą. – Coraz częściej pojawiają się komentarze, że trzeba poprawić politykę przyjmowania cudzoziemskich pracowników, a  firmy powinny być bardziej otwarte na zatrudnienia fachowców bez znajomości niemieckiego – mówi Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.

Janusz Dziewit, dyrektor oddziału firmy doradztwa personalnego Advisory Group Test HR we Wrocławiu, dodaje, że w przypadku informatyków, inżynierów mechaników, których  pilnie szukają centra badawczo-rozwojowe koncernów,  niemieckim pracodawcom wystarcza sama znajomość angielskiego. Są też gotowi zatrudniać absolwentów i studentów ostatnich lat.

Tych ostatnich może wypchnąć z kraju wysokie bezrobocie. Artur Ragan przewiduje, że część tegorocznych i przyszłorocznych absolwentów, widząc, że nie ma perspektyw na dobrą pracę w kraju, może podszkolić język i zdecydować się na wyjazd do Niemiec. Tym bardziej że dodatkową zachętą  do wyjazdu mogą być też rozbudowane świadczenia socjalne w Niemczech – zasiłki rodzinne na dzieci, atrakcyjne becikowe, możliwość odliczenia od podatku  kosztów dojazdów do rodziny w kraju. – W przypadku rodziny z dwójką dzieci, daje to dodatkowo ok. 500 euro miesięcznie – ocenia Jerzy Smuda.

Mimo prognoz znacznego wzrostu wyjazdów zarobkowych przedstawiciele agencji uspokajają, że nie będzie tak dużej fali migracji, jaka miała miejsce w latach 2004 – 2008, gdy na Wyspy Brytyjskie wyjechało ponad milion Polaków.

Według grudniowego raportu Federalnego Instytutu Pracy  (IAB) od maja ub. roku, kiedy Niemcy otworzyły dla nas rynek pracy, do końca września pojechało tam tylko 26,3 tys. Polaków (a licząc od początku roku – 39 tys.). Ze wszystkich ośmiu nowych krajów UE przyjechało nieco ponad 41 tys. osób, o 50 proc. więcej niż rok wcześniej.

– Różnice w płacach nie są teraz tak duże, a ci najbardziej zdeterminowani wyjechali już wcześniej. To oni stanowią znaczną część  z tego miliona Polaków, których ubyło w najnowszym badaniu GUS – twierdzi dyrektor Janusz Dziewit.

Najnowsze dane niemieckiego odpowiednika GUS sugerują jednak, że liczba migrantów mogła być zdecydowanie wyższa – według nich w całym I półroczu zeszłego roku przyjechało do Niemiec  ponad  77 tys. Polaków, o prawie 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Zdaniem Guido Vreulsa, dyrektora agencji Otto Polska, na tej podstawie można szacować, że w całym ubiegłym roku wyjechało do pracy za Odrą ok. 150 tys. Polaków. Według niego w tym roku może się na to zdecydować nawet dwa razy więcej osób.

Jeśli te przewidywania się sprawdzą, część polskich firm może odczuć poważny niedobór talentów. Według niedawnych badań agencji zatrudnienia Manpower w zeszłym roku 40 proc. polskich pracodawców miało problem z pozyskaniem odpowiednich pracowników.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.blaszczak@rp.pl

Liczba ofert pracy dla najbardziej poszukiwanych specjalistów była u naszych zachodnich sąsiadów w grudniu 2011 r. o 30 – 40 proc. większa niż rok wcześniej.

Deficyt fachowców sprawia, że niemieckie firmy coraz częściej obniżają wymagania dotyczące znajomości języka, co było jedną z największych barier dla chętnych do pracy za Odrą. – Coraz częściej pojawiają się komentarze, że trzeba poprawić politykę przyjmowania cudzoziemskich pracowników, a  firmy powinny być bardziej otwarte na zatrudnienia fachowców bez znajomości niemieckiego – mówi Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.

Pozostało 82% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie