Spółka Play Gay Italia, reklamująca się jako największy gejowski portal w Europie, z własną telewizją i stacją radiową w sieci, poszukuje projektantów stron internetowych, programistów komputerowych, ludzi mających doświadczenie w pracy w radiu i telewizji, asystentów i asystentek, rzecznika i pracowników biura prasowego.
Jak na pogrążone w kryzysie Włochy i kurczący się rynek pracy oferuje znakomite warunki: umowę o pracę na czas nieokreślony, 17 tys. euro rocznie netto plus premie, 13. i 14. pensja, służbowy smartfon lub iPhone, a na niektórych stanowiskach mały samochód służbowy smart. Jak napisano w ogłoszeniu publikowanym na przeróżnych stronach internetowych, o pracę starać się mogą kobiety i mężczyźni, ale osoby nienależące do „świata gejów", nie będą brane pod uwagę.
Włoskie media zastanawiają się, jak będzie sprawdzane, czy kandydat jest gejem
Dziennikarz informującej o ogłoszeniu gazety „Libero", by rozwiać wątpliwości, co oznacza „przynależność do świata gejów", zgłosił się jako wielki sympatyk idei równouprawnienia różnych orientacji seksualnych, ale przyznał, że gejem nie jest. Wyjaśniono mu, że niestety nabór dotyczy wyłącznie osób homoseksualnych.
„Libero" przypomina, że zgodnie z włoskim prawem nie wolno dyskryminować nikogo z powodu religii, poglądów, wieku, kalectwa i orientacji seksualnej. Dziennik komentuje, że Play Gay Italia walczy z dyskryminacją, powołując się na literę prawa, ale sam dyskryminuje osoby heteroseksualne, a przy tym korzysta z finansowego wsparcia władz Lombardii. Zastanawia się, jak będzie sprawdzane, czy kandydat nie pochodzi z niegejowskiego świata.
Na marginesie „Libero" informuje, że włoska organizacja Arcigay przy wsparciu władz Padwy chce uczynić z miasta gejowską atrakcję turystyczną. Wydany zostanie przewodnik z zaznaczonymi klubami i barami dla gejów i specjalną trasą po zabytkach kultury gejowskiej. Posiadacze legitymacji Arcigay będą mogli kupować bilety do muzeów po niższych cenach.