Reklama

Skarb Państwa wytycza kierunek równościowych zmian

Łącznie około 50 firm kontrolowanych przez Ministerstwo Aktywów Państwowych powinno wypełniać regulacje dyrektywy Women on Boards. Pomogą im w tym wytyczne MAP.

Publikacja: 06.03.2025 04:37

50 firm kontrolowanych przez Ministerstwo Aktywów Państwowych powinno wypełniać regulacje dyrektywy

50 firm kontrolowanych przez Ministerstwo Aktywów Państwowych powinno wypełniać regulacje dyrektywy Women on Boards

Foto: Adobe Stock

– Nie chodzi tylko o to, by zapewnić w spółkach parytety wymagane przez dyrektywę w radach nadzorczych i zarządach. To ma być coś dużo głębszego – podkreślał Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych, przedstawiając na środowej konferencji prasowej wytyczne dotyczące wsparcia rozwoju zawodowego kobiet oraz implementacji dyrektywy Women on Boards w spółkach z udziałem Skarbu Państwa (SSP). Jak zaznaczał minister, chodzi o taką zmianę w tych spółkach, która zapoczątkuje głębsze działania ukierunkowane na budowanie i wdrażanie całych strategii wspierających rozwój zawodowy kobiet. Tak, by SSP stały się wzorem do naśladowania dla innych przedsiębiorstw w tworzeniu inkluzywnego środowiska pracy.

Foto: Paweł Krupecki

Najpierw jednak duże SSP muszą przygotować do spełnienia wymagań określonych w ustawie wdrażającej do polskiego prawa unijną dyrektywę Women on Boards. Zgodnie z projektem tej ustawy, do końca czerwca 2026 r. duże spółki giełdowe będą musiały zapewnić łącznie co najmniej 33-proc. udział niedoreprezentowanej płci w zarządach i radach nadzorczych zaś największe spółki z udziałem Skarbu Państwa powinny to zrobić do końca grudnia tego roku. Tak by od stycznia 2026 r. kobiety stanowiły 33 proc. ich władz.

Jakub Jaworowski zaznaczał jednocześnie, że spełnienie tego celu zależy od implementacji dyrektywy. Tymczasem jej wdrożenie, za które odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości, przedłuża się. – Prace nadal trwają – poinformowało „Rz” w środę biuro prasowe MS. Szef MAP nie spodziewa się w ostatecznym projekcie większych zmian, w tym zwłaszcza w kwestii procentowego udziału kobiet we władzach dużych spółek (dyrektywa nie daje tu zresztą dużego pola manewru).

Czytaj więcej

W trudnych czasach firmy szukają idealnych kandydatów do pracy
Reklama
Reklama

Zadanie dla zarządów

Według planów MAP obowiązek zwiększenia równowagi płci we władzach ma objąć również duże SSP nienotowane na giełdzie. Jak ocenia Jaworowski, łącznie około 50 spółek z udziałem Skarbu Państwa dostanie teraz wytyczne, które zespół do spraw równego traktowania (powołany w lutym br. przez szefa MAP) opracował na podstawie rekomendacji ok. 40 organizacji pozarządowych.

– Chcemy, aby wytyczne stwarzały ramy do działania dla zarządów i rad nadzorczych, pokazywały potencjalne kierunki zmian, ale także inspirowały do podejmowania szerszych działań. Ostatecznym celem jest zapewnienie polskiemu biznesowi i społeczeństwu możliwości dobrego wykorzystania wszystkich dostępnych zasobów talentów – zaznacza Iwona Kozera, członkini zespołu ds. równego traktowania i założycielka Fundacji Liderek Biznesu.

Czytaj więcej

Skończą się męskie kluby we władzach dużych spółek

Jak wynika z danych MAP, na razie w dużych SSP, które mają podlegać regulacjom dyrektywy Women on Boards, kobiety stanowią kilkanaście procent członków zarządów i ok. 30 proc. członków rad nadzorczych. W osiągnięciu 33 proc. mają je teraz  wesprzeć wytyczne, które obejmują trzy kluczowe obszary, w tym zbieranie danych i wyznaczanie celów dla zarządów (KPI).

– Poprzez rady nadzorcze będziemy zmierzać do tego, żeby zarządy miały wpisane w cele zarządcze – od których zależy bonusowa część wynagrodzenia – także cele związane z wspieraniem rozwoju zawodowego kobiet – zaznaczał Jakub Jaworowski, dodając, że w realizacji wytycznych spółki będzie wspierał zespół ds. równego traktowania. Ma on być „krytycznym przyjacielem”, który będzie edukował, pomagał, ale także rozliczał spółki z postępu prac nad zwiększeniem różnorodności płci.

Daleko do parytetu

Na razie – jak wynika z najnowszej analizy 30% Club Poland – proces zwiększania różnorodności płci we władzach dużych firm przebiega opornie. Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie (dyrektywa obejmie większość z nich) wzrósł w trakcie minionego roku jedynie o 0,4 pkt proc. i na koniec 2024 r. wyniósł 18,4 proc. Pod względem dynamiki jeszcze gorzej wypadły spółki z WIG20, wśród których zamiast wzrostu widać spadek udziału kobiet we władzach – na koniec ubiegłego roku wynosił on 22,1 proc. i był o 0,8 pkt proc. niższy niż rok wcześniej.

Reklama
Reklama

Milena Olszewska-Miszuris, współprzewodnicząca 30% Club Poland i prezeska WM Advisory, nie kryje rozczarowania tym spowolnieniem w zwiększaniu różnorodności władz dużych spółek giełdowych. Liczy też, że sytuację poprawi tegoroczny sezon WZA, gdy spółki, którym daleko do wyznaczonego w dyrektywie 33-proc. minimum, będą nadrabiać zaległości. Co prawda, spółki mają jeszcze nieco ponad rok do 30 czerwca 2026 r., gdy upływa wyznaczony w dyrektywie termin sprostania jej wymaganiom (czyli dwa sezony WZA), ale w praktyce nie mają dużo czasu.

Zdaniem współprzewodniczącej 30% Club Poland,w tej sytuacji bardzo pilną kwestią jest zakończenie przedłużających się prac nad nowelizacją ustawy o ofercie publicznej, która ma wdrożyć Women on Boards do polskiego prawa. Tym bardziej że zgodnie z projektem ustawy, firmy objęte regulacjami WoB, powinny do końca czerwca tego roku uchwalić politykę równowagi płci w organach spółki. Wcześniej spółki muszą więc opracować taką politykę i przeprowadzić w zarządzie i radzie nadzorczej dyskusję nad projektem uchwały.

Milena Olszewska-Miszuris nie obawia się niedoboru odpowiednich kandydatek do zarządów i rad nadzorczych. Jej zdaniem w Polsce nie brakuje kobiet z odpowiednim doświadczeniem, a wiele pań przygotowuje się do nowych ról. Potwierdza to duże zainteresowanie studiami podyplomowymi „Profesjonalna rada nadzorcza”, które organizuje Akademia Leona Koźmińskiego we współpracy z 30% Club Poland i Stowarzyszeniem Niezależnych Członków Rad Nadzorczych. W rozpoczynającej się jesienią br. III edycji programu większość z 30 miejsc jest już zajętych. Studia nie są skierowane tylko do kobiet (organizatorom zależy na tak istotnej w radach nadzorczych różnorodności), ale panie stanowią około połowy słuchaczy.

Rynek pracy
W 2026 r. firmy będą musiały walczyć o specjalistów AI i cybersecurity
Rynek pracy
Co dziewiąty pracujący w Polsce ma tylko umowę zlecenie – dane GUS
Rynek pracy
Coraz mniej wakatów na zamrożonym rynku pracy
Rynek pracy
Gwiazdkowe nadzieje polskich pracowników
Rynek pracy
Dyrektywa Women on Boards – co o niej wiedzą Polacy?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama