Cięcia zatrudnienia ogłoszone przez amerykańskie spółki w lutym obejmą 77,8 tys. osób, czyli pięciokrotnie więcej niż rok wcześniej – zwraca uwagę agencja Reuters, która, powołując się na raport firmy rekrutacyjnej Challenger, Gray & Christmas Inc. poinformowała o rekordowych zwolnieniach w USA. Według jej danych, w pierwszych miesiącach tego roku ich skala (180 tys.) była w USA największa od czasu kryzysu finansowego w 2009 roku.
Czytaj więcej
Wprawdzie spowolnienie gospodarcze wyraźnie ograniczyło skłonności pracodawców do zwiększania zatrudnienia, lecz niedobór fachowców i specjalistów nadal stanowi barierę w działalności sporej części przedsiębiorstw.
Obecne plany cięć zatrudnienia dotyczą głównie spółek technologicznych, które już od listopada zeszłego roku prześcigają się w zapowiedziach zwolnień. Portal layoffs.fyi, monitorujący od 2022 r. cięcia kadrowe w IT, informował w czwartek po południu o ogłoszonych w tym roku 470 planach redukcji zatrudnienia w nowych technologiach, które obejmą 127,2 tys. osób.
Jeszcze większe wrażenie robią statystyki amerykańskiego portalu rekrutacyjnego TruUp. Według nich, zapowiedziane w tym roku plany zwolnień w branży technologicznej obejmą prawie 163,4 tys. pracowników z 610 spółek, przy czym znaczna część z nich dotyczy nie tylko USA, ale także innych rynków.
Jak przypomina Trueup, lutowe statystyki zwolnień w branży ICT podbił m.in. Dell (zamierza zwolnić prawie 6,7 tys. pracowników) i Ericsson (8,5 tys.).Nadal jednak kandydaci do pracy w branży ICT mają wybór ofert pracy (w czwartek - 165,2 tys.).Z kolei Computerworld zwraca uwagę, że specjaliści IT stanowią niewielką część przewidzianych do zwolnienia pracowników spółek technologicznych no i są chętnie zatrudniani przez firmy z innych branż. Gorzej mają pracownicy z innych branż (w tym handlu i sektora finansów), gdzie też przybywa planów redukcji zatrudnienia.
