Rosjanie uciekają także do Polski. Gwałtowny wzrost aplikacji o pracę

Chociaż większość Rosjan próbuje schronić się przed mobilizacją w Gruzji, Armenii czy w Kazachstanie, to niektórzy kierują się także do Polski.

Publikacja: 23.09.2022 07:35

Polsko-rosyjskie drogowe przejście graniczne Grzechotki-Mamonowo

Polsko-rosyjskie drogowe przejście graniczne Grzechotki-Mamonowo

Foto: PAP/Adam Warzawa

- Ogłoszona przez Putina mobilizacja sprawiła, że Rosjanie masowo zaczęli szukać pracy w Europie. Przez ostatnie dwa dni mieliśmy 130 próśb z Rosji o pracę w Polsce, podczas gdy wcześniej zwykle mieliśmy po 20-30 takich zapytań miesięcznie - mówi Anna Dzhobolda z departamentu rekrutacji międzynarodowych agencji zatrudnienia Gremi Personal. Zwraca uwagę, ta liczba zapytań oznacza aż 600 proc. wzrost zainteresowania Rosjan zatrudnieniem w naszym kraju.

Czytaj więcej

Uciekinierzy z Rosji zalewają Finlandię, Gruzję i Serbię. Polskę omijają

Ekspertka Gremi Personal zaznacza, że nigdy wcześniej przed wybuchem wojny w Ukrainie nie było widać tak dużego napływu potencjalnych pracowników z Rosji- nawet po nowelizacji ustawy o cudzoziemców, która weszła w życie w tym roku i złagodziła przepisy dotyczące długości zatrudnienia migrantów zarobkowych ze Wschodu, w tym także Rosjan.

Jak dodaje Dzhobolda, po fali emigracji rosyjskiej inteligencji i specjalistów w pierwszych miesiącach wojny, obecnie możliwości wyjazdu z kraju i pracy szukają mężczyźni po 40-tce, niewykształceni, którzy obawiają się masowego poboru do wojska. - Polscy pracodawcy ogłaszają wprost „Rosjan nie zatrudniamy”, więc jak dotąd nie było powszechnego zainteresowania akurat naszym rynkiem pracy, ale coraz dłużej trwająca wojna, kryzys gospodarczy i sankcje, jakie w końcu zaczęli odczuwać zwykli ludzie, mogą spowodować większe zmiany – przewiduje Anna Dzhobolda.

Czytaj więcej

W Polsce nie będzie taryfy ulgowej dla Rosjan uciekających przed mobilizacją

Według niej Rosjanie wybierają Polskę ze względu na możliwość szybkiego przekroczenia granicy i legalizacji pobytu oraz połączenia transportowe – mogą też skorzystać z wprowadzonego w styczniu br. złagodzenie regulacji przy zatrudnianiu pracowników ze Wschodu.

Nie wiadomo jednak, jak faktycznie będzie z ich przyjazdem nad Wisłę, skoro 19 września br. Polska i kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa i Estonia) tymczasowo zakazały wjazdu obywatelom Federacji Rosyjskiej w celach turystycznych, sportowych i biznesowych w ramach unijnej solidarności z Ukrainą

- Ogłoszona przez Putina mobilizacja sprawiła, że Rosjanie masowo zaczęli szukać pracy w Europie. Przez ostatnie dwa dni mieliśmy 130 próśb z Rosji o pracę w Polsce, podczas gdy wcześniej zwykle mieliśmy po 20-30 takich zapytań miesięcznie - mówi Anna Dzhobolda z departamentu rekrutacji międzynarodowych agencji zatrudnienia Gremi Personal. Zwraca uwagę, ta liczba zapytań oznacza aż 600 proc. wzrost zainteresowania Rosjan zatrudnieniem w naszym kraju.

Ekspertka Gremi Personal zaznacza, że nigdy wcześniej przed wybuchem wojny w Ukrainie nie było widać tak dużego napływu potencjalnych pracowników z Rosji- nawet po nowelizacji ustawy o cudzoziemców, która weszła w życie w tym roku i złagodziła przepisy dotyczące długości zatrudnienia migrantów zarobkowych ze Wschodu, w tym także Rosjan.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rynek pracy
Nielubiany przez szefów benefit zostanie w firmach na stałe
Rynek pracy
Częściej uciekamy na zwolnienia. Są dwa podstawowe powody
Rynek pracy
Kto musi jeszcze poczekać na rynek pracownika
Rynek pracy
Radomska firma zwolniła graficzkę przez Skype. Teraz ma problem
Rynek pracy
Kiepsko śpimy. Straty pracodawców liczone w miliardach