Chociaż w ostatnich miesiącach gwałtownie wzrosło w Polsce (podobnie jak na całym świecie) zapotrzebowanie na specjalistów IT, a firmom z tej branży coraz bardziej doskwiera niedobór wykwalifikowanych pracowników, to w skali całego rynku najbardziej deficytowe są kompetencje związane ze sprzedażą i marketingiem. Tak wynika z raportu „Trendy w zatrudnieniu", który przygotowało Polskie Forum HR na podstawie sierpniowego badania 700 pracodawców z siedmiu sektorów.
Na pytanie o kompetencje najtrudniejsze do pozyskania w ciągu ostatniego roku firmy najczęściej (ponad jedna piąta) wskazały na sprzedażowe i marketingowe. Ten deficyt doskwiera zwłaszcza w branży spożywczej i w handlu, gdzie prawie trzy na dziesięć firm mówiły o trudnościach z ich pozyskaniem.
Jak przypomina Agnieszka Zielińska, dyrektor PFHR, na portalach rekrutacyjnych największą grupę ofert stanowią te skierowane do sprzedawców. Są potrzebni w każdej branży (od przedstawicieli handlowych, sprzedawców i doradców klienta, po menedżerów e-commerce). Kandydatów na sprzedawców też jest sporo, gdyż można liczyć tu na atrakcyjne premie za sukces.
Czytaj więcej
Łowcy menedżerskich głów twierdzą, że dawno już nie było tak dużego popytu na kandydatów na stanowiska dyrektorskie jak obecnie. Widać to szczególnie w branży technologicznej, logistycznej i produkcyjnej.