Pracownik staje przy biurku

Firmy zaczynają oferować możliwość stojącej pracy przy biurku, by ograniczyć złe skutki długiego siedzenia.

Publikacja: 30.12.2014 10:01

Zamiast drogich, regulowanych mebli wystarczy zwykle 5-10 proc. wysokich biurek

Zamiast drogich, regulowanych mebli wystarczy zwykle 5-10 proc. wysokich biurek

Foto: materiały prasowe

Winston Churchill, Ernest Hemingway, Thomas Jefferson, a ze współcześnie żyjących tak znani biznesmeni, jak Michael Dell, Mark Zuckerberg czy były sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld – tych ludzi łączy upodobanie do pracy na stojąco, które zdobywa również coraz więcej zwolenników we współczesnych biurach. W Polsce możliwości postania przy biurku mają pracownicy w banku Citi Handlowy, Skanska Property Poland oraz menedżerowie w Providencie, a wysokie stoły w salach konferencyjnych wprowadza spółka energetyczna Fortum.

Pozostało 94% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Rynek pracy
Polacy nie boją się zwolnień. Bo wcale nie ma ich tak dużo
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO