Na problem ten zwróciła także uwagę podczas przesłuchań w Kongresie prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen. To właśnie utrzymujący się wysoki wskaźnik osób nie mogących znaleźć pełnego zajęcia jest jednym z argumentów przemawiających za utrzymywaniem niskich stóp procentowych w USA.
Stopa bezrobocia w USA wynosi obecnie 5,5 proc. i znajduje się blisko swojego naturalnego poziomu, określanego przez Fed na poziomie 5,0-5,2 proc. Jednak ciągle w USA pracuje w niepełnym wymiarze aż 6,7 miliona osób, poszukujących stałej pracy na pełny etat. W ciągu minionego roku ich liczba spadła o 8,4 proc., ale wciąż jest dużo wyższa od przedrecesyjnego poziomu 4,4 miliona pracowników o podobnym statusie. To jeden ze wskaźników rynku zatrudnienia poprawiających najwolniej.