Minister rolnictwa zapowiada okrągły stół w sprawie zboża. Agrounię też zaprosi

- Zamierzamy wzmożyć eksport zbóż, szczególnie pszenicy - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. Polskie magazyny są pełne zboża.

Publikacja: 23.03.2023 09:18

Wicepremier Henryk Kowalczyk

Wicepremier Henryk Kowalczyk

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Są opracowane pewne propozycje, z początkiem przyszłego tygodnia chcę zrobić spotkanie, okrągły stół, z udziałem organizacji rolniczych – zapowiedział minister rolnictwa.

Henryk Kowalczyk powiedział, że Polska nie miała innego wyjścia, jak przyjąć ukraińskie zboże. - Jaki był inny sposób, jeśli mamy otwarte granice? My jesteśmy granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Faktem jest, że KE, oprócz deklaracji słownych o korytarzach solidarnościowych niewiele zrobiła i wszystkie kraje przygraniczne poniosły z tego tytułu reperkusje: Polska, Rumunia, Bułgaria, Słowacja - powiedział minister rolnictwa.

Czytaj więcej

Szansa na ćwierć miliarda złotych dla rolników z rezerwy kryzysowej

Pytany, jak zamierza rozwiązać kwestię Henryk Kowalczyk powiedział, że zamierza „wzmożyć eksport zbóż, szczególnie pszenicy”.

Zapowiedział też, że spotka się z przedstawicielami środowisk rolniczych. - Są opracowane pewne propozycje, z początkiem przyszłego tygodnia chcę zrobić spotkanie, "okrągły stół" - firmy eksportowe, Krajowa Grupa Spożywcza i przedstawiciele rolników, by to zaakceptowali - podkreślił. - To będzie kosztować, bo cena na rynkach światowych spadła. To jest drugi element, który nakłada się na ten problem - zaznaczył.

Minister rolnictwa zapewnił, że na spotkanie przy okrągłym stole zaprosi "wszystkie organizacje rolnicze, przedstawicieli firm, które zajmują się handlem zbożem i instytucje, które w Polsce mają na to wpływ, a więc także Ministerstwo Infrastruktury, które odpowiada za transport". - Agrounię też zaproszę – zapewnił Kowalczyk.

- Są opracowane pewne propozycje, z początkiem przyszłego tygodnia chcę zrobić spotkanie, okrągły stół, z udziałem organizacji rolniczych – zapowiedział minister rolnictwa.

Henryk Kowalczyk powiedział, że Polska nie miała innego wyjścia, jak przyjąć ukraińskie zboże. - Jaki był inny sposób, jeśli mamy otwarte granice? My jesteśmy granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Faktem jest, że KE, oprócz deklaracji słownych o korytarzach solidarnościowych niewiele zrobiła i wszystkie kraje przygraniczne poniosły z tego tytułu reperkusje: Polska, Rumunia, Bułgaria, Słowacja - powiedział minister rolnictwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rolnictwo
Premier Tusk o imporcie z Ukrainy: „nikt nie uzyska 100 proc. satysfakcji"
Rolnictwo
Polskie nadwyżki rolne popłyną w świat. To ma być silne wsparcie eksportu
Rolnictwo
Na wsi tylko nieliczni żyją z roli. Wiele gospodarstw funkcjonuje na papierze
Rolnictwo
Sondaż: Polacy zdecydowanie popierają protesty rolników. Są dwa główne powody
Rolnictwo
Cebula nadal ważna w polityce Indii