Oskarżenia wobec Peta Hegsetha o wydanie rozkazu, który miał rzekomo doprowadzić do popełnienia przez US Army zbrodni wojennej, każe postawić pytanie o prawdziwe znaczenie trwających właśnie negocjacji USA z Rosją w sprawie pokoju na Ukrainie.
„Tusk chce pieniędzmi polskich obywateli spłacać niemieckie zbrodnie” – czytamy na oficjalnym profilu Jarosława Kaczyńskiego w serwisie X. Oburzenie prezesa PiS byłoby zasadne, gdyby nie to, że oburza się na coś, co się nie wydarzyło. A wszystko przez to, że gdy Jarosław Kaczyński i politycy jego partii słyszą słowo „Niemcy”, zwłaszcza w ustach polskiego premiera, to przestają dalej słuchać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas