Reklama

Michał Kolanko: Ryzyko mobilizacji

Działanie wobec sędziów spodoba się przede wszystkim twardemu elektoratowi PiS. To może pomóc prezydentowi Dudzie, ale niesie też niebezpieczeństwa.

Aktualizacja: 21.12.2019 07:00 Publikacja: 19.12.2019 19:17

Protest przed Pałacem Prezydenckim w 2017 roku

Protest przed Pałacem Prezydenckim w 2017 roku

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

Chociaż w Sejmie można usłyszeć, że kolejna ustawa o sądownictwie to po prostu następny odcinek serialu toczącego się od 2015 r., to tym razem różnica polega na tym, że obóz prezydencki jest bliski retorycznie temu, co mówi i robi PiS oraz Solidarna Polska. To zasadnicza zmiana wobec 2017 r. Prezydent chyba najmocniej z całego obozu Zjednoczonej Prawicy uderza w sądy i sędziów. To sprawia, że przed startem kampanii prezydenckiej zbiera punkty w twardym elektoracie. PiS swoimi działaniami również tak robi. Kurs umiarkowany to przede wszystkim domena KPRM. Premier Mateusz Morawiecki stawia na takie tematy jak bezpieczeństwo w ruchu drogowym, co zresztą zostało zapowiedziane w exposé. Ale w centrum dyskusji jest teraz coś innego – sądy i wymiar sprawiedliwości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama