Czy we władzach Radia Szczecin zasiądzie były konsultant SB?

Okazuje się, że były konsultant SB może zasiąść w radzie nadzorczej Polskiego Radia Szczecin

Publikacja: 26.07.2011 09:46

Czy we władzach Radia Szczecin zasiądzie były konsultant SB?

Foto: W Sieci Opinii

Jak ujawniła "Rzeczpospolita" - Zbigniew Kosiorowski, rekomendowany przez uczelnie do rady nadzorczej Radia Szczecin, według IPN był zarejestrowany jako „Konrad".

Obecny wykładowca szczecińskich uczelni pracę w rozgłośni zaczął w 1973 r. Jak wynika z oficjalnego dossier, w latach 1980 – 1983 był wicenaczelnym stacji. Funkcję prezesa pełnił do 2006 r. W 2009 r. Paweł Szulc ze szczecińskiego IPN w przypisach książki pt. „Fikcja czy rzeczywistość? Wybór audycji Polskiego Radia Szczecin z lat 1946 – 1989" ujawnił, że Kosiorowski był konsultantem SB. Miał zostać zarejestrowany 22 stycznia 1980 r. przez Wydział III KW MO jako „Konrad" pod nr. 15735 i zaangażowany do prowadzonej przez SB operacji pod kryptonimem „Ośrodek". Według tej publikacji Kosiorowski został „wyeliminowany z sieci agenturalnej" 23 marca 1990 r. w związku „z nową sytuacją społeczno-polityczną i zaniechaniem ochrony operacyjnej niektórych środowisk kulturowych".


To wszystko kłamstwa i będę musiał pomyśleć o ochronie moich dóbr osobistych -

mówi Zbigniew Kosiorowski.

- Nigdy nie byłem świadomym współpracownikiem ani świadomym konsultantem SB, a dotąd już dwukrotnie składałem oświadczenia lustracyjne i nikt ich nie kwestionował –

podkreśla i dodaje, że nie interesują go publikacje „takich instytucji jak IPN".

 

To bzdury, bo co to za kategoria „konsultant" – pyta. Z zachowanych instrukcji SB z 1970 i 1989 r. wynika jednak, że „konsultant" był jednym z ważniejszych tzw. osobowych źródeł informacji. „Tajnymi źródłami informacji są: tajny współpracownik, osoba informująca i konsultant" - brzmi jeden z punktów instrukcji. Jest tam i definicja: „Konsultant, to osoba, która ze względu na posiadanie specjalnych wiadomości udziela SB informacji w postaci ocen i ekspertyz (...) niezbędnych w zakresie działań operacyjnych". Zgodnie z instrukcjami SB konsultanci nie musieli mieć zakładanych teczek.

 

Jak ujawniła "Rzeczpospolita" - Zbigniew Kosiorowski, rekomendowany przez uczelnie do rady nadzorczej Radia Szczecin, według IPN był zarejestrowany jako „Konrad".

Obecny wykładowca szczecińskich uczelni pracę w rozgłośni zaczął w 1973 r. Jak wynika z oficjalnego dossier, w latach 1980 – 1983 był wicenaczelnym stacji. Funkcję prezesa pełnił do 2006 r. W 2009 r. Paweł Szulc ze szczecińskiego IPN w przypisach książki pt. „Fikcja czy rzeczywistość? Wybór audycji Polskiego Radia Szczecin z lat 1946 – 1989" ujawnił, że Kosiorowski był konsultantem SB. Miał zostać zarejestrowany 22 stycznia 1980 r. przez Wydział III KW MO jako „Konrad" pod nr. 15735 i zaangażowany do prowadzonej przez SB operacji pod kryptonimem „Ośrodek". Według tej publikacji Kosiorowski został „wyeliminowany z sieci agenturalnej" 23 marca 1990 r. w związku „z nową sytuacją społeczno-polityczną i zaniechaniem ochrony operacyjnej niektórych środowisk kulturowych".

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa