Reklama
Rozwiń
Reklama

Dariusz Burliński: Wrak, głupcy, wrak!

Wymowna historia. Szef wydań lokalnych "Faktu" proponuje porównanie katastrofy rządowego Tu 154M(prod. ZSRR) w Smoleńsku z katastrofą radzieckiego Iła (prod. ZSRR) w lesie kabackim…

Publikacja: 25.01.2012 14:23

Dariusz Burliński: Wrak, głupcy, wrak!

Foto: W Sieci Opinii

Dariusz Burliński podkreśla, że to raptem kilkanaście lat, ale wówczas "Polska Rzeczpospolita Ludowa pałała wielką socjalistyczną miłością do bratniego Związku Radzieckiego". I pisze:

Jest 9 maja 1987 roku, godz.11.12. IŁ-62 M produkcji radzieckiej z 183 osobami na pokładzie rozbija się w lesie kabackim. Giną wszyscy.

Do tej katastrofy przyczyniła się radziecka bylejakość i to radzieccy konstruktorzy w 100 procentach za nią odpowiadali. W czasie lotu nad Warlubiem, koło Bydgoszczy rozleciał się jeden z silników. Taki był początek tragedii - finał znamy. 

I tłumaczy:

Okazało się, że w jednym z łożysk zamontowano mniej wałeczków niż powinno być - taki drobiazg, innowacja wdrożeniowa. Przez to łożysko się zatarło i wybuchł silnik. Ustalili to i opublikowali nasi specjaliści, mimo tego, że Moskwa stale rzucała im kłody pod nogi. Nasi inżynierowie pragnęli, żeby prawda wyszła na jaw, żeby przez tę niedoróbkę już więcej nikt nie zginął. Żeby to jednak stwierdzić, musieli dokładnie przebadać wrak iliuszyna.

Reklama
Reklama

Co to ma wspólnego z tupolewem w Smoleńsku? Znamienna jest pewna róźnica:

Pół roku po tamtej katastrofie polski wicepremier socjalistycznego rządu jedzie do Moskwy, żeby Rosjanie uznali wersję polskich naukowców. Wie, że lekko nie będzie. Sowieci przyciśnięci do muru, z pianą na ustach podpisali dokument.

W tekście "Wrak, głupcy, wrak!" Burliński podkreśla:

Można było? Można! Przypominam, że były to jeszcze czasy, kiedy wszelka mądrość z Moskwy pochodziła. A co zrobił obecny rząd w sprawie wraku TU-154? Grzecznie poprosił. I co? I nic! Rosjanie go pocięli, jak im pasowało, choć nie tak powinno być, a potem rzucili na glebę jak stertę złomu. A rzekomo wielkim sukcesem naszej dyplomacji było to, że Rosjanie przykryli wrak brezentem. Teraz, podobno zaczęto budować nad nim jakąś wiatę, ale najpierw trzeba było go odkryć i pokrył go śnieg. Znaczy się - wrak poleży tam jeszcze ładnych kilka lat. Naszym ekspertom nie pozostanie nic innego, jak zadowolić się pobieżnymi oględzinami i analizą zdjęć. Trzeba więc im życzyć szczęścia, bo na pewno będzie potrzebne, żeby w taki sposób wyjaśnić jakiekolwiek wątpliwości!

Jak podaje wikipedia – samolot Tu-154 został zaprojektowany pół wieku temu, a pierwsz oblot nastąpił w 1968! Dotąd maszyny te miały 106 wypadków, a w wyniku katastrof Tu-154 zginęło już 2739 osób…

Dariusz Burliński podkreśla, że to raptem kilkanaście lat, ale wówczas "Polska Rzeczpospolita Ludowa pałała wielką socjalistyczną miłością do bratniego Związku Radzieckiego". I pisze:

Jest 9 maja 1987 roku, godz.11.12. IŁ-62 M produkcji radzieckiej z 183 osobami na pokładzie rozbija się w lesie kabackim. Giną wszyscy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Publicystyka
Prof. Andrzej Nowak: Niemiecką polityką wschodnią kierują dwa niebezpieczne przesądy
Reklama
Reklama