Przeważają złe wiadomości, ale widać też starania o naprawę finansów publicznych. Trzeba wiedzieć, że ten przegląd, na który pan się powołuje, to nowość. Po raz pierwszy Komisja Europejska zastosowała nowe narzędzia do oceny kondycji makroekonomicznej państw UE, użyła czulszego niż wcześniej termometru - i w ten sposób mogła dostrzec zagrożenia związane z brakiem konkurencyjności i wewnętrznej równowagi gospodarek UE, co na dłuższą metę może się okazać zabójcze.
Czy zapaść może nastąpić już za chwilę?
Przez 10 lat euro dawało stabilizację, jednak obecny kryzys ujawnił wszystkie wady konstrukcyjne unii walutowej. Euro stało się łatwym łupem dla rynków finansowych. Ten stan rzeczy będzie pewnie trwał aż do 17 czerwca, kiedy odbędą się wybory parlamentarne w Grecji, bo czas niepewności sprzyja spekulacji.
O renegocjacjach w sprawie paktu fiskalnego:
UE musi udowodnić, że jest użyteczna - a tego najłatwiej dowieść po owocach prac, a nie po kolejnych sporach instytucjonalnych! (...) Na całe szczęście szerzy się nordycki gen gospodarności, nawet tam, gdzie historycznie podejrzewano skłonności do życia ponad stan - wystarczy posłuchać deklaracji Donalda Tuska czy premierów Litwy, Łotwy i Estonii. Mam nadzieję na uzgodnienie zrównoważonej strategii antykryzysowej.