Życie z border collie

Człowiek lubi przynależeć do konkretnej grupy i się z nią utożsamiać. Daje mu to poczucie bezpieczeństwa niezależnie od tego, czy w grę wchodzi członkostwo w klubie dyskusyjnym albo lokalnej bibliotece.

Aktualizacja: 10.12.2015 19:51 Publikacja: 10.12.2015 19:41

Aleksandra Galewska

Aleksandra Galewska

Foto: archiwum prywatne

Wśród właścicieli psów takie zjawiska mogą doprowadzić do ostrych podziałów i nietypowych zachowań. Gdy w ostatnich latach jedną z najbardziej popularnych ras w Polsce stały się szkockie owczarki border collie, rozpoczął się przedziwny proces związany z ich hodowaniem. Świadomość rasy i jej potrzeb jest u nas coraz większa, a mimo to trudno jest znaleźć konkretne informacje i porady, które pomogłyby rozwiać wątpliwości i problemy pojawiające się w życiu codziennym. Z jednej strony właściciele codziennie publikują w sieci fotki ze spacerów i treningów, z drugiej jednak strony praktycznie nic z tego dzielenia się prywatnym życiem nie wynika. Bo jaką korzyść i wiedzę wynoszę z tego, że obejrzę sobie fotorelację z czyjegoś spaceru? O tym, jak wygląda życie z borderem, jego tresura i relacje z innymi właścicielami opowiada Monika Larczyńska.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama