Reklama
Rozwiń
Reklama

Sprawa Wiesława Chrzanowskiego: Kwestia otwarta

Chciałoby się, żeby bohaterowie zawsze byli nimi do końca. Nic nie poradzę na to, że wiedza o pracy SB nie pozwala wyprowadzić takiej zależności – odpowiada publicysta, badacz z IPN.

Publikacja: 25.02.2016 17:14

Roman Graczyk

Roman Graczyk

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Mam wrażenie, że podstawowym powodem wzburzenia Aleksandra Halla na Sławomira Cenckiewicza (i pośrednio na mnie) jest to, że w jego przekonaniu nieuprawnione jest stawianie hipotezy współpracy z policją polityczną PRL w odniesieniu do człowieka, który wiele wycierpiał dla Polski i bardzo się dla niej zasłużył.

Dla mnie, który od wielu lat bada pracę operacyjną SB, takie założenie jest nie do utrzymania. Dowodzą tego dzieje wielu, skądinąd szlachetnych, postaci, ludzi, którzy nie dali się bezpiece złamać w kazamatach stalinowskich aresztów i więzień, a ulegli jej kuszeniu później. To jest – naturalnie – konstatacja nader gorzka, bo chciałoby się, żeby bohaterowie zawsze byli nimi do końca. Nic nie poradzę na to, że wiedza o pracy SB i o reakcjach ludzi poddanych tym metodom nie pozwala wyprowadzić takiej zależności.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Publicystyka
Stanisław Jędrzejewski: Media publiczne potrzebują nowego ładu
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama