Roman Kuźniar: Polska, sojusznik infantylny

Nie ma obowiązku należenia do NATO. Ale jeśli tam jesteśmy, trzeba się zachowywać jak członek rodziny czy klubu, a nie jak mały Kazio z drugiej klasy, który ma nadzieję, że pani nie zauważy jego brudnych rąk – pisze politolog.

Publikacja: 21.07.2023 03:00

Prezydent Andrzej Duda podczas szczytu NATO w Wilnie

Prezydent Andrzej Duda podczas szczytu NATO w Wilnie

Foto: AFP

Przygotowania, przebieg i rezultaty szczytu NATO w Wilnie powinny być dla polskich władz lekcją dojrzałego udziału w tym konkretnym sojuszu polityczno-wojskowym. Wiele bowiem wskazuje, że zarówno rząd, jak prezydent nie mają wystarczającej świadomości, czym jest sojusz atlantycki i co z niego wynika dla państw członkowskich. Głosy wypowiadane ostatnio przez przedstawicieli obozu rządzącego dowodziły raczej zarówno braku geopolitycznego realizmu, jak i dotkliwego infantylizmu w rozumieniu znaczenia NATO dla naszej części świata, zwłaszcza w świetle agresji Rosji na Ukrainę.

Pozostało 96% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości