Aktualizacja: 30.04.2025 08:51 Publikacja: 14.09.2022 03:00
Partyjni liderzy niechętnie ujawniają „polityczną kuchnię”
Foto: PAP/Darek Delmanowicz
Jedną z form aktywności każdej partii są spotkania ich liderów z wyborcami. Spotkania te polegają na rozmowach bądź na przemówieniach. O efektach jednych i drugich dowiadujemy się z badań sondażowych. Wynikałoby z tego, że celem tych spotkań jest poprawa/niepogorszenie notowań danej partii.
Jednakże w przypadku rozmów, w czasie których ma miejsce wymiana zdań między liderami partii a wyborcami, liderzy ci mogą stawiać inne, prawdziwe cele. Wówczas są one ukryte zarówno przed opinią publiczną, jak i samymi wyborcami. Jest to zrozumiałe w odniesieniu do liderów partii ze względu na ich niechęć do ujawniania „kuchni partyjnej”. Ale trudny do zrozumienia jest brak zainteresowania tymi celami analityków sceny politycznej.
Niektórzy styl drugiej prezydentury Donalda Trumpa porównują do permanentnej klownady. Jednak przecież spoza biz...
Sztab Rafała Trzaskowskiego po debacie w Końskich utracił kontrolę nad kampanią. Wiec wyborczy w Poznaniu, miał...
Jeżeli istniała jakaś potężna siła zdolna napędzać populistyczne ruchy w wielu społeczeństwach Europy i w Stanac...
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościo...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Choć w swoim exposé szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prez...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas