Jednym z najważniejszych zadań każdego ambasadora jest krzewienie i rozwój stosunków dwustronnych. Im są one lepsze, tym lepsza jego ocena, bo gęstość relacji wzrasta, jest więcej wizyt, umów, spotkań, prawdziwej treści – w każdym możliwym wymiarze.
Pan ambasador Sun Linjiang, pisząc w duchu konstruktywnej kooperacji, a nawet przyjaźni, proponuje dalszy rozwój naszej dwustronnej współpracy i postuluje, by ręka w rękę mierzyć się z nowymi wyzwaniami. Powołuje się na ostatnie rozmowy szefów naszych dyplomacji, wspomina wizytę prezydenta RP na otwarciu zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie, nawiązuje do multilateralnej współpracy w ramach formuły 16+1, jak też podkreśla wagę przejścia granicznego w Małaszewiczach, tak ważnego dla naszej wymiany handlowej w ramach chińskiej wizji Pasa i Szlaku.