Kraj odchodzącego cesarza

Czy może być coś bardziej symbolizującego obecne japońskie problemy niż cesarz rozważający możliwość abdykacji?

Publikacja: 15.07.2016 13:49

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Japonia się starzeje, seniorów przybywa w niespotykanym wcześniej tempie. Najnowsze dane z urzędu statystycznego pokazują, że to jedynie wstęp do dalszego spadania w otchłań niekorzystnej demografii. Dyskusja o tym, kto zajmie się starszymi mieszkańcami kraju i kto wypracuje za nich brakujące kwoty PKB, trwała długo, jednak mało kto przewidział, że nagle takie odchodzenie będzie dotyczyć także cesarskiej rodziny.

Cesarz Akihito rządzi od 1989 roku, jest 125. władcą pochodzącym wprost od bogini słońca Amaterasu. Jego ojciec, Hirohito ogłaszając kapitulację Japonii w 1945 roku wyrzekł się boskości, ale nie wspomniał o tym, że przestaje być potomkiem bogini. Furtka na przyszłość została uchylona.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości