Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.10.2016 13:40 Publikacja: 26.10.2016 11:13
Marek Kozubal
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Politycy mają wyjątkowo selektywną pamięć. I tak jest w przypadku obrony terytorialnej, czyli nowego rodzaju wojsk, które w sytuacji konfliktu zbrojnego mają wspomagać armię zawodową.
Dlatego przypomnę. W połowie października poprzedniego roku doradca ówczesnego ministra obrony narodowej z Platformy gen. Bogusław Pacek przedstawił koncepcję powołania Gwardii Krajowej. Prace nad stworzeniem tej koncepcji trwały wiele miesięcy, za zgodą ówczesnego wicepremiera i ministra obrony Tomasza Siemoniaka. Ten zaś przed samymi wyborami ją zaakceptował. Propozycja MON Platformy Obywatelskiej zakładała utworzenie formacji, która docelowo miała liczyć nawet 300 tys. osób. Nikt poważny jej nie krytykował, może poza skrajnymi lewackimi środowiskami. Nikt też nie nazywał wówczas potencjalnych ochotników „ludźmi Siemoniaka". Chociaż od początku było wiadomo, że realizacja tego projektu była nierealna, na 300-tysięczną armię – Polski nie stać.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Pomysł rekonstrukcji rządu miał go wzmocnić. Jednak dotychczasowy efekt jest dokładnie odwrotny – gabinet Donald...
W 2027 roku – jeśli nie wcześniej – rząd sformuje prawica. Z PiS, Konfederacją, może Grzegorzem Braunem. Czy pre...
Z zaciekawieniem przeczytałem na łamach „Rzeczpospolitej” tekst redaktora Jacka Nizinkiewicza o znaczącym tytule...
Nie 384, ale ok. 240 pilotów będzie musiała wyszkolić Polska dla blisko setki zakupionych od Amerykanów śmigłowc...
PiS, Konfederacja i formacja Grzegorza Brauna radykalizują przekaz w sprawie imigracji. Jeśli koalicja 15 paździ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas