Reklama

Cztery wyroki śmierci generała „Szarego”

Antoni Heda, 1916 — 2008

Aktualizacja: 18.02.2008 06:34 Publikacja: 18.02.2008 00:47

Cztery wyroki śmierci generała „Szarego”

Foto: Rzeczpospolita

Generał Antoni Heda „Szary”, żołnierz Armii Krajowej i potem podziemnego ruchu oporu przeciw komunistycznej władzy zmarł w ostatni piątek w wieku 91 lat. Do niepodległościowej legendy przeszedł w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku jako dowódca akcji rozbicia więzienia w Kielcach, w którym sowieckie NKWD i komunistyczna bezpieka przetrzymywały ok. 370 akowców.

Operacja w Kielcach należała do najbardziej brawurowych akcji przeciw komunistycznej władzy. Ale Heda jako dowódca oddziału Armii Krajowej miał już wówczas na koncie wiele potyczek z Niemcami. W 1941 roku podjął działalność konspiracyjną w Związku Walki Zbrojnej, a potem AK. Zdobył wtedy więzienie niemieckie w Starachowicach, z którego uwolnił ok. 80 ludzi. Walcząc w składzie zgrupowania AK Jana Piwnika „Ponurego”, uczestniczył w akcjach przejęcia niemieckiego więzienia w Iłży oraz opanowania miasta Końskie.

Po zajęciu terenów Polski przez Sowietów uznał za obowiązek walczyć dalej. Swoją najsłynniejszą akcję – w Kielcach – przypłacił jednak osobistą tragedią. Ścigający „Szarego” ubecy w odwecie aresztowali jego rodzinę i zamordowali dwóch braci.

Wtedy zaprzestał walki i pod zmienionym nazwiskiem – jako Antoni Wiśniewski – wyjechał na Wybrzeże, a następnie do Ostródy. Był poszukiwany przez UB, ale udało się go aresztować dopiero w 1948 roku w Gdyni. Otrzymał cztery wyroki śmierci. Życie uratowała mu interwencja byłych oficerów Armii Ludowej, którzy współdziałali z nim w czasie wojny. Na skutek ich wstawiennictwa karę śmierci Hedzie zamieniono na dożywocie. Siedział w więzieniach na Rakowieckiej, w Rawiczu i we Wronkach.

Ponieważ należał do dowódców AK najbardziej znienawidzonych przez komunistów, na wolność wyszedł po amnestii 1956 roku jako jeden z ostatnich – 16 listopada 1956 roku. Jednak SB nadal nie dawała mu spokoju. Był inwigilowany. Gdy w 1981 roku powstała „Solidarność”, został przewodniczącym Niezależnego Związku Kombatantów przy NSZZ „Solidarność”.

Reklama
Reklama

Podczas stanu wojennego internowano go w więzieniu na Białołęce.Antoni Heda jest dwukrotnym kawalerem krzyża Virtuti Militari. W 2006 roku podczas obchodów święta 3 Maja prezydent Lech Kaczyński mianował go generałem brygady.

Nabożeństwo żałobne odbędzie się w najbliższy czwartek w katedrze polowej Wojska Polskiego. „Szary” zostanie pochowany w Podkowie Leśnej.

Generał Antoni Heda „Szary”, żołnierz Armii Krajowej i potem podziemnego ruchu oporu przeciw komunistycznej władzy zmarł w ostatni piątek w wieku 91 lat. Do niepodległościowej legendy przeszedł w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku jako dowódca akcji rozbicia więzienia w Kielcach, w którym sowieckie NKWD i komunistyczna bezpieka przetrzymywały ok. 370 akowców.

Operacja w Kielcach należała do najbardziej brawurowych akcji przeciw komunistycznej władzy. Ale Heda jako dowódca oddziału Armii Krajowej miał już wówczas na koncie wiele potyczek z Niemcami. W 1941 roku podjął działalność konspiracyjną w Związku Walki Zbrojnej, a potem AK. Zdobył wtedy więzienie niemieckie w Starachowicach, z którego uwolnił ok. 80 ludzi. Walcząc w składzie zgrupowania AK Jana Piwnika „Ponurego”, uczestniczył w akcjach przejęcia niemieckiego więzienia w Iłży oraz opanowania miasta Końskie.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Czasy oburzingu. Keira Knightley słusznie się wypisała
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Zapłaćcie pierwszym damom, a także drugim i trzecim!
Publicystyka
Jan Zielonka: Choroba suwerennizmu
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Lawina ruszyła, to nie koniec wojen
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama