Należał do najwybitniejszych współczesnych filozofów. Zmarł nagle 9 maja w klasztorze Dominikanów w Lublinie. Za dwa tygodnie, 25 maja, skończyłby 87 lat.
Do końca życia był niezwykle aktywny. Śmierć zastała go przy pracy, sprawdzał hasła do ostatniego tomu swojego ukochanego dzieła – „Powszechnej encyklopedii filozoficznej”.
Pochodził z Podola. W 1939 roku zdał maturę i wstąpił do zakonu dominikanów. Wyświęcony na księdza w 1945 roku kontynuował studia na KUL i na uniwersytecie Angelicum w Rzymie. Od 1951 roku współtworzył lubelską szkołę filozoficzną.
Należał do najwybitniejszych w świecie znawców Arystotelesa (jego „Metafizykę” po grecku cytował z pamięci) i św. Tomasza z Akwinu, którego myśl odnowił. – Uważał, że filozofia ma wyjaśniać realny świat, a na jej czele stoi metafizyka – mówi ks. prof. Jan Sochoń, filozof. Ojciec Krąpiec pięciokrotnie był wybierany na rektora KUL (1970 – 1983). Doprowadził do rozwoju uczelni, reaktywował kilka kierunków uniwersyteckich: filologii romańskiej i angielskiej, prawa oraz Wydział Nauk społecznych. Zostawił po sobie 30 książek i 400 artykułów, rozpraw, studiów tłumaczonych na wiele języków z zakresu metafizyki, antropologii filozoficznej, filozofii prawa, polityki, kultury, narodu. Na jego podręcznikach kształciły się pokolenia polskich filozofów.
W ostatnich latach związał się z Radiem Maryja, które uważał za „jedyne radio polskie”. Był felietonistą toruńskiej rozgłośni. W Instytucie Edukacji Narodowej, związanym z koncernem o. Rydzyka, wydawał książki i rozmowy na płytach CD.