W obronie substancji Narodu

1881 – 1952 Adam Ronikier

Aktualizacja: 15.05.2009 07:47 Publikacja: 15.05.2009 04:03

Adam Ronikier

Adam Ronikier

Foto: Rzeczpospolita

Dzisiaj na Starych Powązkach w Warszawie zostanie pochowany w rodzinnym grobie Adam Ronikier. Jego prochy zostały po ponad 50 latach sprowadzone z USA do Polski.

Ronikier jest w polskiej historii postacią nieco zapomnianą. W czasie II wojny światowej ten polski hrabia, konserwatywny działacz społeczny i polityczny odgrywał bardzo ważną rolę. Kierowana przez niego w latach 1940 – 1943 Rada Główna i Opiekuńcza niosła pomoc głodnym, wypędzonym, aresztowanym. Opieką w różnych formach objętych było

– wedle szacunków historyków – od kilkuset tysięcy do prawie 2 milionów ludzi. Aby jego organizacja charytatywna mogła normalnie działać, musiał współpracować z hitlerowskimi urzędnikami. Działał w myśl hasła: „Naszym najważniejszym obowiązkiem winno być bronienie substancji Narodu, Opatrzności pozostawiając opiekę nad państwem”.

Niektórzy działacze Polskiego Państwa Podziemnego mieli mu za złe zbyt bliskie kontakty z okupantem, musiał utrzymywać bowiem kontakt m.in. z generalnym gubernatorem okupowanych ziem polskich Hansem Frankiem. Jednak już w końcu 1940 roku rząd polski na uchodźstwie zbadał zasadność tych zarzutów i stwierdził, że Ronikier działa odważnie i patriotycznie.

Dzięki osobistym powiązaniom Adamowi Ronikierowi udało się wyciągnąć z więzień i aresztów hitlerowskich w Polsce bardzo wiele osób. Wielokrotnie występował też w obronie Żydów. Domagał się wstrzymania budowy gett i deportacji. Po rozwiązaniu Żydowskiej Samopomocy Społecznej przechowywał w swym mieszkaniu poszukiwanego przez Niemców prezesa tej organizacji Michała Weicherta.

Protestując przeciwko terrorowi okupanta, pacyfikacjom i egzekucjom ulicznym, odmówił udziału w uroczystych dożynkach na Wawelu w październiku 1943 r. Doprowadziło to do odwołania go z funkcji szefa RGO. Gestapo na trzy tygodnie aresztowało wtedy Ronikiera i przesłuchiwało w Krakowie w lutym 1944 roku. Kiedy go zwolniono, hitlerowcy podjęli za jego pośrednictwem próbę nawiązania kontaktu z rządem emigracyjnym i powstrzymania wybuchu powstania warszawskiego.

Hrabia Adam Ronikier opuścił Polskę 18 stycznia 1945 r., tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej do Krakowa, zagrożony aresztowaniem i karą śmierci, które zapowiedziała w grudniu 1944 r. nadająca po polsku sowiecka rozgłośnia Kościuszko. Zmarł na emigracji w USA w 1952 roku, gdzie został pochowany.

Filozof i historyk idei prof. Bronisław Łagowski, omawiając wydane w 2001 r. „Pamiętniki” Ronikiera, napisał: „Gdyby trzeba było wskazać osobę, która podczas wojny zrobiła dla Polaków najwięcej, moim nominatem byłby Adam Ronikier”.

Dzisiaj na Starych Powązkach w Warszawie zostanie pochowany w rodzinnym grobie Adam Ronikier. Jego prochy zostały po ponad 50 latach sprowadzone z USA do Polski.

Ronikier jest w polskiej historii postacią nieco zapomnianą. W czasie II wojny światowej ten polski hrabia, konserwatywny działacz społeczny i polityczny odgrywał bardzo ważną rolę. Kierowana przez niego w latach 1940 – 1943 Rada Główna i Opiekuńcza niosła pomoc głodnym, wypędzonym, aresztowanym. Opieką w różnych formach objętych było

Pozostało 80% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości