Reklama
Rozwiń

Cenzurki dla nauczycieli

Nauczyciele szkół podstawowych w Malmö pierwszy raz odebrali świadectwa.

Aktualizacja: 28.07.2009 08:04 Publikacja: 28.07.2009 03:55

Cenzurki wystawili im uczniowie – od klasy trzeciej do dziewiątej. Pomysłodawcą projektu jest socjaldemokratyczny radny gminy Malmö Ilmar Reepalu.

Zainspirował go ponoć popularny w Szwecji serial „Klasa 9A”. Scenarzyści pokazują w nim, jak się uporać z problemami pedagogicznymi – jeden z pomysłów zakłada zwiększenie wpływu młodzieży na szkołę. Pomysł twórczo rozwinął lewicowy radny Malmö. I tak w semestrze wiosenno-letnim 540 uczniów oceniło 30 swoich nauczycieli. Skala ocen – od jednego do pięciu.

Eksperyment zdążył już wywołać niepokój związków zawodowych. Nauczyciele obawiają się, że oceny wystawione im przez podopiecznych zostaną wykorzystane przez przełożonych przy ustalaniu wysokości ich pensji. Dlatego woleliby, aby świadectwa były niejawne.

Lewicowi politycy, którzy jak na ironię niechętnie patrzą na cenzurki wystawiane uczniom przez nauczycieli, są jednak nieprzejednani. – Nie ma się czego wstydzić – mówił Ilmar Reepalu. – Damy nauczycielom parę lat, by się do tego przyzwyczaili i oderwali od strasznych wizji, które, jak sądzę, są bezzasadne – tłumaczył.

Uczniowie oceniają swoich nauczycieli także w niektórych szkołach w Sztokholmie. – Do ocen uczniów trzeba podchodzić ostrożnie. Wiadomo, że nie da się zadowolić wszystkich – mówi „Rzeczpospolitej” Niklas Brisman-Palsson, nauczyciel szwedzkiego i filozofii w jednym ze stołecznych gimnazjów. Choć – jak dodaje – trzeba zwrócić uwagę, gdy krytyka ze strony uczniów jest powszechna.

Wydaje się więc, że obyczaj zadomowił się w Szwecji na dobre. Nauczyciele będą odbierać cenzurki już od trzecioklasistów, choć sami wystawiać je mogą dopiero ósmoklasistom. To się nazywa sprawiedliwość dziejowa.

Cenzurki wystawili im uczniowie – od klasy trzeciej do dziewiątej. Pomysłodawcą projektu jest socjaldemokratyczny radny gminy Malmö Ilmar Reepalu.

Zainspirował go ponoć popularny w Szwecji serial „Klasa 9A”. Scenarzyści pokazują w nim, jak się uporać z problemami pedagogicznymi – jeden z pomysłów zakłada zwiększenie wpływu młodzieży na szkołę. Pomysł twórczo rozwinął lewicowy radny Malmö. I tak w semestrze wiosenno-letnim 540 uczniów oceniło 30 swoich nauczycieli. Skala ocen – od jednego do pięciu.

Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia